Uczniowie V LO w Opolu dali teatralną lekcje rodzicom

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
Przedstawienie pomaga otworzyć oczy na wiele niuansów relacji ojciec-dziecko.
Przedstawienie pomaga otworzyć oczy na wiele niuansów relacji ojciec-dziecko. V LO
Pierwszaki z Piątki przygotowały spektakl profilaktyczny o rodzinnych relacjach. W lutym jego prezentacja będzie towarzyszyła wywiadówkom i konsultacjom.

Nie poznaję swojego dziecka, jest bardziej skryte, mruczy coś pod nosem, krzywo patrzy, często odpowiada opryskliwie” - tak mogłoby powiedzieć o swoich dorastających dzieciach wielu rodziców. Jak sobie poradzić w tej sytuacji, gdzie szukać wskazówek? Możliwości jest wiele, a jedną z nich... spektakl edukacyjny. Dlatego 5 stycznia do auli Piątki zaproszono rodziców „pierwszaków” na spektakl profilaktyczny „Dzień ojca”. Był to element tzw. pedagogizacji rodziców. Bez teorii i mentorskiego podejścia, ale dający możliwość refleksji na temat rodzinnych relacji.

- Wierzymy, że przez teatr możemy przekazać ważne wartości, w prostej, czytelnej formie. Jesteśmy dumni z naszego dzieła, mamy nadzieję, że pomaga otworzyć oczy na temat relacji ojciec-dziecko - mówi Hania Wojdyła, która razem z Magdą Nowak i Tomkiem Rogozińskim zagrała w 20-minutowym przedstawieniu. Tę czytelność przekazu oraz wyraźną swobodę sceniczną młodych aktorów docenili widzowie-rodzice, którzy gorąco oklaskiwali występujących oraz - w jednej osobie: scenarzystę, reżysera i aktora grającego ojca-manekina - Wojciecha Machonia.
Spektakl został przygotowany na V Opolski Festiwal Spektakli Profilaktycznych “Maski zostawimy na scenie”.

- Jego celem było pokazanie, jak na zachowania rodziców, często pełne hipokryzji, reagują ich dzieci. Jak słowa rzucone na wiatr mogą zabić poczucie własnej wartości, jak na pozór pozbawione znaczenia sytuacje rodzinne potrafią doprowadzić dzieci do brutalnych wniosków, jednoznacznie rzutujących na ich światopogląd i podejście do życia - mówi autor. - Zależało nam, by rodzice zyskali pewność, że szczera rozmowa z dzieckiem może rozładować każde napięcie - dodaje Wojciech Machoń.

Na razie przedstawienie zobaczyła pierwsza grupa. Rodzice drugoklasistów obejrzą je podczas lutowych wywiadówek i konsultacji. Chodzi o to, by obowiązkowa wizyta w szkole nie kojarzyła im się wyłącznie z otrzymaniem kartki z ocenami. I żeby nie sprawdzały się w życiu słowa Piotrka, jednego z bohaterów spektaklu, kierowane do ojca: „Kiedy przyniosę kolejną piątkę ze szkoły, to mam spokój z gadaniem z tobą przez kolejne dwa tygodnie”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska