Do policjantów z Gogolina zgłosiła się mieszkanka miasta i poinformowała, że z jej mieszkania zginęła warta około 800 złotych złota biżuteria. Policjanci ustalili, że związek z kradzieżą może mieć 36-letni syn kobiety. Okazało się, że łup sprzedał w lombardzie - dostał za niego 180 zł. Kupił za to alkohol.
36-latek przyznał się do kradzieży. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?