Ukradł rower, a potem zasnął na trawniku. Zapamiętały go policjantki ze Strzelec Opolskich

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Policja apeluje, aby nie zostawiać rowerów w  miejscach publicznych bez zabezpieczenia
Policja apeluje, aby nie zostawiać rowerów w miejscach publicznych bez zabezpieczenia Archiwum NTO
Dwie policjantki ze służby patrolowej w Strzelcach Opolskich wykazały się dużym uporem i skutecznością. Dzięki nim skradziony rower już wrócił do właścicielki.

Rower stał pod jednym z domów w Strzelcach Opolskich. Kiedy właścicielka przyszła po niego, stwierdziła, że ktoś ukradł jej własność i poskarżyła się swoim znajomym na profilu społecznościowym.

Tego samego dnia (29 czerwca) dwie policjantki, patrolujące ulice Strzelec Opolskich, natrafiły na pijanego mężczyznę, który zasnął na skwerze. Obudziły, go, sprawdziły, że nie wymaga pomocy medycznej i mężczyzna poszedł swoją drogą, prowadząc charakterystyczny rower.

Już po służbie jedna z policjantek, sprawdzając internetowe wpisy swoich znajomych, trafiła na notatkę o skradzionym pod domem rowerze. Skojarzyła oba zdarzenia i rozpoznała rower. Taki sam prowadził pijany mężczyzna, któremu pomagała na skwerze.

- Policjantki postanowiły, że znajdą tego mężczyznę i odzyskają rower – informuje rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich. - 62-letni mieszkaniec powiatu szybko wpadł w ich ręce, ale roweru już przy sobie nie miał. Przyznał się jednak, że go ukradł i wskazał pustostan, przy którym go porzucił.

Rower udało się odzyskać we wskazanym miejscu, a jedna policjantem osobiście przyjechała na nim do komendy. Złodziej odpowie za kradzież przed sądem.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska