Sąd Okręgowy w Opol rozpatrywał dziś apelację 31-letniego mężczyzny skazanego na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 4 za seks z 14-letnią wychowanką jednego z opolskich domów dziecka.
W apelacji pisał m.in., że do współżycia doszło za zgodą dziewczyny. Sąd jednak nie zgodził się na złagodzenie kary.
- Nie ma znaczenia, czy współżyje się z osobą poniżej piętnastego roku życia za jej zgodą, czy też nie. W jednym i drugim wypadku to przestępstwo - wyjaśnia sędzia Waldemar Krawczyk z Sądu Okręgowego w Opolu. - Czteroletni okres próby jest w tej sprawie zasadny z punktu widzenia prewencji.
Podczas procesu Marcin H. przyznał się do winy. Mówił, że o wieku dziewczyny dowiedział się po ich “pierwszym razie". Natomiast z aktu oskarżenia wynika, że do obcowania płciowego między 14-latką i Marcinem H. miało dojść kilkakrotnie w okresie od połowy lipca do końca października ubiegłego roku.
Dziewczyna sprawiała kłopoty wychowawcze. Według wychowawców domu dziecka, w grudniu 2009 roku ich podopieczna zaczęła utrzymywać kontakty z obcymi, starszymi mężczyznami.
Dostawała też od nich prezenty. Wielokrotnie uciekała z domu dziecka i właśnie podczas jednej z takich ucieczek poznała Marcina H. Powiedziała mu, że nie ma gdzie spać, więc H. zaproponował jej nocleg u siebie.
To właśnie tej nocy po raz pierwszy miało dojść między nimi do zbliżenia. 14-latka i 31-latek spotykali się jeszcze kilka razy. Marcin H., chociaż wiedział już, ile dziewczyna ma lat, to przyjeżdżał m.in. do domu jej rodziców i domu dziecka, w którym mieszkała.
Jak twierdził, byli w sobie zakochani i mieli wobec siebie poważne plany na dalsze wspólne życie. To samo mówiła nastolatka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?