Urzędnicy sprawdzili plaże w Opolu

fot. Sławomir Mielnik
- To właśnie tędy po deszczu piasek spłynął razem z wodą do kamionki - mówią Michał Ropacz i Roman Żerek, ratownicy WOPR.
- To właśnie tędy po deszczu piasek spłynął razem z wodą do kamionki - mówią Michał Ropacz i Roman Żerek, ratownicy WOPR. fot. Sławomir Mielnik
Plaża kamionki Silesia jest w fatalnym stanie. Znane są już wyniki kontroli, którą na wszystkich kąpieliskach przeprowadził Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Okazuje się, brak piasku to nie jednostkowy problem.

- Na każdym z kąpielisk piasku brakuje. Wydaje mi się, że wina jest temu pogoda - mówi Mieczysław Jurkiewicz, zastępca dyrektora MOSiR-u. - Pod koniec czerwca tak padało, że poziom wody w ciągu kilku dni podniósł się o piętnaście centymetrów i pasek został wypłukał - dodaje.

MOSIR, jeszcze w tym tygodniu zajmie się dowiezieniem piasku na opolskie plaże.
- Postaramy się szybko to zrobić, bo weekend ma być upalny i plaże na pewno odwiedzą tłumy opolan - mówi Jurkiewicz.

Na Bolko, Silesię oraz Malinę trafi do soboty po 30 - 40 ton piasku. MOSIR zapewnia, że pieniądze na to muszą się znaleźć.
- Nie jest w końcu taki drogi - mówi Jurkiewicz. - Za tonę trzeba zapłacić 10 złotych. Do tego dochodzi transport, około 200 złotych za jeden wóz - dodaje.

Kąpieliska sprawdzono także pod względem czystości.
- Nie było żadnych zastrzeżeń. Na każdej plaży stoją po dwa kontenery na śmieci, które firma Remondis wywozi codziennie - mówi Jurkiewicz. - Na piasku można znaleźć niedopałki papierosów, czy puste plastikowe butelki, ale to wina ludzi, którym nie chce się podejść do kosza na śmieci. Mimo to zadbamy, żeby było to co wieczór posprzątane - zapewnia Jurkiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska