Kilka dni temu policjanci z Brzegu otrzymali informację o awanturze na jednej z ulic w mieście. Według zgłoszenia miały być osoby ranne.
Na miejsce pojechali policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego. Tam zastali poszkodowane osoby i świadków całej sytuacji.
- Jeden z mężczyzn silnie krwawił - relacjonuje starsza aspirant Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Mundurowi udzielili mu pierwszej pomocy i przekazali pod opiekę zespołu medycznego. Mężczyzna w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala.
Funkcjonariusze rozpytali świadków i zabezpieczyli ślady. Znaleźli również sekator, którym prawdopodobnie został zraniony 49-latek.
- Z ustaleń naszych ludzi wynika, że doszło do awantury między trzema mężczyznami - mówi Patrycja Kaszuba. - W pewnym momencie jeden z nich zadał 49-latkowi ciosy sekatorem i uciekł. Podczas awantury obrażeń doznał również 20-latek.
Policjanci, którzy zajęli się tą sprawą szybko ustalili tożsamość podejrzewanego mężczyzny. Okazał się nim 36-letni mieszkaniec Brzegu.
Szereg wykonanych przez śledczych czynności pozwolił na ustalenie, gdzie podejrzewany się ukrywa. Dwa dni po zdarzeniu mężczyzna został zatrzymany w jednej z miejscowości w powiecie brzeskim.
- Ukrywał się on w wynajętym lokalu - mówi Patrycja Kaszuba.
36-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Odpowie on również za uszkodzenie ciała 20-latka.
Na wniosek śledczych i brzeskiej prokuratury Sąd Rejonowy w Brzegu aresztował podejrzanego na 3 miesiące.
Grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?