Anestezjolog mówi do pacjenta przed operacją:
- Dziś usypiamy za darmo... Ale budzimy za pieniądze.
- Panie konduktorze, proszę mnie obudzić przed Grabkami Dużymi.
- Tam pan wysiada?
- Nie, chcę zobaczyć, jak mój kolega przesypia swoją stację.
Przychodzi policjant do baru:
- Poproszę podwójną brandy.
- W mundurze? - dziwi się barman.
- Może być naga, byleby w szklance.
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, jestem kleptomanką, co robić?
- Niech się pani nie martwi, dam pani coś takiego, co będzie sobie pani mogła brać codziennie.
Mąż wraca z pracy, a tu żona podaje mu kapcie, otwiera piwo, podaje gazetkę.
- No dobrze - mówi mąż. - Powiedz wreszcie, kiedy przyjeżdża twoja mama.
- Panie władzo, dwa dni temu wysłałam męża po chleb i do tej pory nie wrócił.
- A to nie może sobie pani sama chleba przynieść?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?