W kwiaciarni:
- Poproszę bukiet tych kwiatów.
- A dla kogo je pan kupuje?
- Dla dziewczyny.
- Ale te kwiaty są sztuczne.
- Nie szkodzi, ona też jest z gumy.
Baronowa rozmawia z hrabią:
- Czy pan wie, panie hrabio, że na Podolu umarł chłop, który miał 121 lat?
- I co w tym dziwnego? Mój dziad, gdyby żył, miałby dziś 148 lat!
W Odessie przyjezdny chciał naprawić zegarek. Nie znał cyrylicy, ale zauważył wielką witrynę z cyferblatem:
- Dzień dobry, chciałem naprawić zegarek.
- Ale tu nie zegarmistrz, my tu dokonujemy rytualnych obrzezań.
- To po kiego grzyba powiesiliście przed wejściem zegar?
- A co, za przeproszeniem, mieliśmy powiesić?
Do antykwariatu przyszła babcia z wnuczkiem. Babcia ogląda rozmaite przedmioty, a wnuczek podszedł do sprzedawcy:
- Pytam serio: ile dostanę za babcię?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?