W Brzegu działa Centrum Aktywnego Wsparcia. To pierwsza fundacja w mieście

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Fundacja reklamuje swój projekt kolorowym plakatem.
Fundacja reklamuje swój projekt kolorowym plakatem. Jarosław Staśkiewicz
Fundację tworzą młodzi ludzie, którzy pomagają w nauce i organizacji popołudniowych zajęć dla dzieci. "Centrum Aktywnego Wsparcia" realizuje właśnie projekt "Ulica bawi i uczy".

Fundacja nosi nazwę "Centrum Aktywnego Wsparcia", a założyło ją dwóch brzeżan: Przemysław Wysocki i Michał Kwiatkowski. - Zakładaliśmy ją z myślą o prowadzeniu streetworkingu, ale szybko zaczęły się pojawiać nowe pomysły - mówi Michał Kwiatkowski.

- Naszym pierwszym działaniem są zajęcia edukacyjno-terapeutyczne dla Romów pod nazwą "Uczymy się". Jesteśmy już po pierwszych spotkaniach i muszę przyznać, że są niesamowicie chętni do nauki.

Teraz fundacja rusza z projektem "Ulica bawi i uczy". - Dostaliśmy niewielką dotację od starostwa i będziemy prowadzić zajęcia z dziećmi i młodzieżą z ul. Konopnickiej - dodaje Michał.

Kolejne działania czekają w kolejce. To m.in. zajęcia z dysleksji, dysortografii, a także terapia jąkania się, która będzie prowadzona m.in. przez logopedę Martynę Różycką. Z kolei przy programie na rzecz dzieci pomaga Elżbieta Hucał, pracownik socjalny Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
- Czekamy na wszystkich chętnych, którzy chcieliby pomóc, ale zależy nam na osobach z wykształceniem
pedagogicznym. Można się z nami kontaktować pod numerem telefonu: 511 288 715 - mówi Michał.
Jak podkreślają społecznicy, to dopiero skromne początki działalności, a przy tym bardzo czasochłonne. Teraz przed nimi m.in. zdobywanie pieniędzy na funkcjonowanie fundacji.

- Planujemy zorganizowanie zbiórki publicznej - zapowiada Kwiatkowski. - Liczymy też na współpracę z miastem i organizacjami pozarządowymi.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska