W derbach 3 ligi MKS Kluczbork lepszy od Stali Brzeg [ZDJĘCIA]

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Stal Brzeg - MKS Kluczbork 1-2.
Stal Brzeg - MKS Kluczbork 1-2. Łukasz Baliński
W wiosennych derbach 3 ligi w tym sezonie rządzą piłkarze MKS-u Kluczbork. Po tym jak tydzień temu ograli w Nysie Polonię 3-0, tak teraz zwyciężyli w Brzegu Stal 2-1!

- Trudno powiedzieć czy mamy patent na inne zespoły z Opolszczyzny, ale najważniejsze, że znowu wygrywamy - zauważał golkiper triumfatorów Dawid Witek. - Gdzieś tam po tym słabszym okresie, który przydarzył się nam wiosną znowu punktujemy i praktycznie mamy już utrzymanie, a to był nasz najważniejszy cel.

Początek meczu należał jedank do miejscowych, ale dobrych okazji nie wykorzystali Marcin Niemczyk i Mateusz Dychus. Pierwszy przerzucił piłkę nad golkiperem rywali, ale ta wylądowała na bocznej siatce, ten drugi z kolei parę minut później z sześciu metrów kropnął prosto we wspomnianego Dawida Witka.

Z biegiem czasu jednak do głosu coraz bardziej zaczęli dochodzić kluczborczanie. Aż wreszcie, gdy inauguracyjna odsłona była w połowie, kapitalnie rzut wolny tuż zza linii pola karnego wykonał Nataniel Szota idealnie wkręcając futbolówkę tam gdzie chciał.

Niebawem goście mogli pójść za ciosem, ale sytuację pod swoją bramką wyjaśnił Jakub Banach. Trzecia dobra sytuacja na gola dla nich zakończyła się za to drugim trafieniem. Spory błąd popełnił Adrian Szady, który chyba niepotrzebnie wybiegł do piłki przed pole karne co wykorzystał Bartosz Włodarczyk i minął go dość łatwo, a potem nie miał problemów z posłaniem futbolówki do celu.

Jakby tego było mało, tuż po przerwie brzeżanie otrzymali trzeci cios, a właściwie to zadali go sobie sami. Po jednym z ich dośrodkowań w ofensywie Jakub Kowalski sfaulował bowiem... golkipera MKS-u za co otrzymał druga żółtą kartkę.

O dziwo jednak podopiecznych Arkadiusza Batora to nie załamało, a wręcz przeciwnie. Postawili wszystko na jedną kartę i z minuty na minutę robiło się coraz groźniej pod bramką rywali. Wreszcie też piłka zatrzepotała w siatce, jednak sędzia uznał, że na spalonym był Marcin Budnik (slajd nr 16).

Miejscowi jednak nie zamierzali dawać za wygraną, aż w końcu kapitalną akcją indywidualną na prawym skrzydle popisał się Dominik Bronisławski i idealnie zmieścił piłkę w siatce po długim słupku. Niebawem mógł być nawet remis, ale bardzo mocno pomylił się Jan Leończyk i później już przyjezdni umiejętnie oddalali zagrożenie. Sami z kolei po zmianie stron nastawiali się na kontry, które jednak nie były zbyt groźne.

- Czasami tak się dzieje, że jak już się nie ma nic do stracenia, to gra się odważniej i to napędza, teraz na tyle, że w osłabieniu prezentowaliśmy się lepiej niż w pełnym składzie - zauważał Karol Danielik ze Stali. - Tak czy inaczej szkoda tych straconych bramek, tym bardziej, że obu można było uniknąć, a przy tym w ofensywie stwarzaliśmy sobie okazje. Przejęliśmy inicjatywę i mimo tego, że graliśmy w dziesiątkę przeciwko jedenastu to rywale do samego końca nie mogli być pewni zwycięstwa - tłumaczył, a w pewien sposób zgadzał się z tym bramkarz gości. - Brzeżanie w osłabieniu nawet lepiej prezentowali się niż w pełnym składzie. Nie odpuszczali do końca i była nerwówka, ale udało się nam ten napór ich przetrwać i zwycięstwo smakuje tym bardziej - cieszył się Witek.

Stal Brzeg - MKS Kluczbork 1-2 (0-2)
Bramki:
0-1 Szota - 23., 0-2 Włodarczyk - 30., 1-2 Bronisławski - 83.
Stal: Szady - Leończyk, Budnik, Banach, Kowalski - Kamiński (51. Jaros), Sypek (77. Mazurek), Kuriata (77. Święty), Niemczyk, Bronisławski - Dychus (62. Danielik).
MKS: D. Witek - Wenglorz, Batelt, Przystalski, Szota - Zieliński, Lewandowski (78. Witkowski), Paradowski, Pudlik, Włodarczyk (78. K. Latusek) - Jaszczak (72. F. Latusek).
Żółte kartki: Jaros, Kowalski, Leończyk - Pudlik.
Czerwona kartka: Kowalski (48. min), za dwie żółte.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska