W Dziewkowicach omal nie doszło do tragedii. Mieszkaniec wsi najpierw chciał przejechać sąsiada traktorem, potem z kosą w ręku gonił dziecko

fot. Radosław Dimitrow
Wczoraj rolnik z Dziewkowic mówił, że musi się bronić przed mafią, która zamieszkuje wioskę.
Wczoraj rolnik z Dziewkowic mówił, że musi się bronić przed mafią, która zamieszkuje wioskę. fot. Radosław Dimitrow
Lekarz, który przy wsparciu policji zbadał mężczyznę, zdecydował o jego przewiezieniu na obserwację do Wojewódzkiego Specjalistycznego Zespołu Neuropsychiatryczego w Opolu.

O nieobliczalnym rolniku z Dziewkowic pisaliśmy na portalu nto.pl po tym, jak przeorał pługiem 150 metrów gminnej drogi.

Mieszkańcy wioski mówili reporterowi nto, że boją się sąsiada - nie wiedzą czego mogą się po nim spodziewać.

Wcześniej miał on grozić ludziom, że podpali ich domy.

Miejscowi widzieli, jak gonił traktorem kogoś w wiosce. Później z kosą w ręku przegonił dziecko z ulicy.

W środę wieczorem mężczyzna został przewieziony do szpitala neuropsychiatrycznego w Opolu.

Zdecydował o tym lekarz przy wsparciu policjantów, którzy przyjechali do wioski po interwencji mieszkańców.

Mężczyzna pozostaje na obserwacji w opolskim szpitalu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska