Właścicielem jest Irlandzka Grupa Inwestycyjna, która zamierza wspólnie z miastem zbudować parking podziemny i zagospodarować część nad nim. W zamian za to uzyska zgodę na powiększenie galerii w stronę tego fragmentu placu, gdzie obecnie parkują samochody.
Do tej pory wydawało się, że IGI myśli wyłącznie o powiększeniu powierzchni pod działalność handlowo-restauracyjną.
Tymczasem inwestor złożył już w ratuszu pierwsze dokumenty, gdzie zaznaczył, że może również wprowadzić do powiększonej galerii funkcję hotelową. Dla urzędników była to nowość, ale na razie nic nie jest jeszcze przesądzone.
- Inwestor zdecydował się rozpocząć tzw. postępowanie środowiskowe, a na tym etapie nie wymagane jest nawet jakiekolwiek prawo dysponowania daną nieruchomością – tłumaczy Danuta Wesołowska, wiceprezydent Opola. - Postępowanie obecnie trwa, ale nic jeszcze z niego nie wynika. Co do funkcji hotelowej: ten temat z pewnością zostanie rozwinięty w czasie negocjacji z IGI. Ostatnimi laty buduje się wiele hoteli w Opolu, co napawa mnie optymizmem, jeśli chodzi o rozwój ruchu turystycznego w tym turystyki biznesowej. Liczę na niezawodne wyczucie potrzeb rynku naszego przyszłego partnera.
Miasto chce bowiem wynegocjować z IGI umowę na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego. Opole daje grunt, a firma pieniądze na inwestycje. Ocenia się, że parking ma pomieścić 300 samochodów, a wartość inwestycji szacowana jest na 42 mln zł (bez VAT), a inwestor będzie musiał także zadbać o przebudowę układu komunikacyjnego wokół placu.
Na razie negocjacje z IGI jeszcze nie ruszyły. Pierwsze spotkanie w poniedziałek.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?