Krajowy czempionat łyżwiarzy szybkich z krótkiego toru po raz kolejny zawitał do Gdańska. Miejscowa hala Olivia w ostatnich latach stała się ważnym punktem dla polskiego short tracku wspieranego przez PGE Polską Grupę Energetyczną S.A. W styczniu tego roku odbyły się w niej kolejne mistrzostwa Europy, zaś w przyszłym – po dwuletniej przerwie – znów będziemy świadkami zmagań w ramach mistrzostw świata juniorów.
– Od 2021 roku Gdańsk stał się ważny dla naszej dyscypliny. Te imprezy cieszyły się dużym powodzeniem. Jako organizatorzy stale czynimy progres i jak najbardziej czujemy również satysfakcję, że to miasto zostało silnym ośrodkiem short tracku w Polsce – mówi Konrad Niedźwiedzki, dyrektor sportowy Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego, jednego z organizatorów MP w short tracku w Gdańsku.
W sobotnich półfinałach 1500 metrów najlepiej spisała się para polskich reprezentantów – Kamila Stormowska i Diane Sellier (oboje GKS Stoczniowiec Gdańsk). Finałowy bieg o medale kobiet przebiegł pod znakiem upadków. Na dystansie na lodzie wylądowały Stormowska oraz Maliszewska. Najszybszy czas "wykręciła" reprezentantka gospodarzy Nikola Mazur (Stoczniowiec), która wyprzedziła koleżankę z kadry – Gabrielę Topolską (Juvenia). Na najniższym stopniu podium stanęła Michalina Wawer (UKS Giżycko), ósma zawodniczka tegorocznych MŚ juniorów w Dreźnie na dystansie 1000 metrów.