W heimacie albo w konsulacie

Władze TSKN namawiają członków mniejszości, by brali udział w referendum. - Nie dano nam zgody na kampanię w mediach ani nie przydzielono czasu antenowego, ale na wszystkich spotkaniach przekonujemy naszych członków, by poszli na referendum, bo to jest szansa dla nas wszystkich - mówi Ryszard Galla, wicemarszałek województwa i wiceprzewodniczący TSKN.

Zdaniem marszałka w referendum wezmą udział nie tylko członkowie mniejszości mieszkający na Opolszczyźnie, ale przyjedzie też wielu pracujących na Zachodzie.
- Oddziałujemy na nich przez matki, żony i inne osoby bliskie - mówi Ryszard Galla. - Elementem sprzyjającym ich przyjazdowi jest to, że w wielu landach niemieckich poniedziałek po referendum jest dniem świątecznym ze względu na Zielone Świątki.
Jak poinformował nas Ryszard Janowski, komisarz wyborczy okręgu Opole I, na Opolszczyźnie jest około 825 tys. osób uprawnionych do głosowania. Władze mniejszości szacują liczbę dwupaszportowców pracujących na Zachodzie na 70 do 100 tysięcy.
- Przyjazd lub nieobecność takiej liczby głosujących (10-12 procent) może mieć pewien wpływ na ważność referendum, gdyby ją liczyć tylko w naszym regionie - ocenia Ryszard Janowski.
Osoby mieszkające w Niemczech, a zameldowane u nas na stałe i wpisane tu do rejestru wyborców mogą głosować w swoich obwodach wyborczych. Nawet gdyby ich nie było w spisie, to jeśli mają ważny polski paszport i jakiś dokument potwierdzający, że na stałe mieszkają w Niemczech, mogą zostać dopisani do spisu wyborców, a do paszportu wbije się im pieczątkę, że oddali swój głos.
- Mieszkańcy Opolszczyzny, którzy mają ważny polski paszport, mogą głosować także w polskich placówkach dyplomatycznych na Zachodzie - mówi Witold Rybczyński, pełnomocnik ministra spraw zagranicznych do spraw wyborów i referendum ogólnokrajowego w obwodach głosowania utworzonych dla obywateli polskich przebywających za granicą.

GDZIE OPOLANIE MOGĄ GŁOSOWAĆ W NIEMCZECH I HOLANDII
Ambasada RP w Berlinie, Lassenstrasse 19-21, tel. (00 49 30) 223 13 0, fax (00 49 30) 223 13 212; Konsulat Generalny RP w Hamburgu, Gründgensstrasse 20, tel. (0049 40) 63 25 029, fax (0049 40) 63 25 030
Konsulat Generalny RP w Kolonii, Lindenallee 7, tel. (00 49 221) 937 300, fax (00 49 221) 343 089; Konsulat Generalny RP w Lipsku, Trufanowstrasse 25, tel. (00 49 341) 562 33 00, fax (00 49 341) 562 33 33; Konsulat Generalny RP w Monachium, Ismaningerstrasse 62A tel. (00 49 89) 418 60 80, fax (00 49 89) 471 31 8; Królestwo Niderlandów (Holandia) Ambasada RP w Hadze, Alexanderstraat 25, tel. (00 70) 79 90 100, fax (00 70) 360 28 10.

- Muszą oni w polskim konsulacie lub ambasadzie wpisać się na listę do dnia drugiego czerwca włącznie, czyli na pięć dni przed referendum, a następnie przybyć do tej placówki osobiście siódmego lub ósmego czerwca między 6.00 a 20.00. Wpisać się na listę można osobiście, telefonicznie, faksem, pocztą elektroniczna lub pocztą zwykłą - dodaje Witold Rybczyński.
Wiceprzewodniczący TSKN jest przekonany, że większość członków mniejszości opowie się za integracją z Unią, mimo że dla nich z chwilą, gdy wszyscy Polacy będą mieli paszporty europejskie w rękach, konkurencja na rynku pracy wzrośnie.
- Nie wolno patrzeć krótkowzrocznie. Trzeba się zastanowić, czy w perspektywie większą szansą jest jeżdżenie na Zachód i szukanie tam pracy za relatywnie coraz mniejsze pieniądze, czy tworzenie warunków do tego, by za ileś lat u nas w regionie był podobny standard życia i pracy jak w Unii - mówi Ryszard Galla.