MZD - które na remont Piastowskiej pozyskało pieniądze z tzw. schetynówek - planuje już w marcu ogłosić przetarg.
- Kompletujemy dokumenty i myślę, że ten termin nie jest zagrożony - mówi portalowi nto.pl Piotr Rybczyński, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. - Zakładamy, że najdalej w kwietniu rozstrzygniemy przetarg i wtedy też ruszą prace. To realne, jeśli nie będzie odwołań i protestów tak jak było w przypadku wiaduktu na ul. Ozimskiej.
Roboty mają być prowadzone etapami. Przyjęty plan zakłada, że Piastowska byłaby zamknięta tylko przez kilka dni.
- Jako pierwszy byłby remontowany odcinek od mostu na ulicy Katedralnej do mostu Zamkowego - wylicza Rybczyński. - Na pewno remont spowoduje zatory i problemy w ruchu w centrum, ale kiedyś ta inwestycja musiała się rozpocząć. Specjalnie jednak wybraliśmy taki czas, aby uciążliwości dla kierowców były jak najmniejsze.
Remont ma kosztować około 6 mln zł. Oprócz nawierzchni na Piastowskiej zostanie także wymienione oświetlenia.
Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?