Co roku dostawaliśmy kilkaset złotych zwrotu, a teraz to zaledwie 50 złotych - mówi Iwona Lipczyńska pokazując zawiadomienie o rozliczeniu opłat za ciepło za 2008 rok.
Do tej pory pani Iwona i jej sąsiedzi rozliczali się na podstawie odczytów z liczników. Teraz zapłacą stawkę uzależnioną od powierzchni mieszkania.
- Każdy z nas ma liczniki, więc w takiej sytuacji stają się one bezużyteczne - dodaje Violetta Szatkowska, inna mieszkanka bloku nr 30 przy ul. Opolskiej.
Mieszkańcy o wyjaśnienia poprosili zarządcę budynku. Odpowiedzi nie ma do dziś. Okazuje się, że przyczyną zmiany zasad naliczania opłat są zepsute liczniki.
- Niektóre pokazały znacznie zawyżone, inne bardzo zaniżone dane - tłumaczy Kazimierz Górski, dyrektor niemodlińskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej,
Awarię wykryto w styczniu, kiedy rozliczająca ciepło firma przysłała do zakładu rozliczenie za ubiegły sezon. To właśnie wtedy dyrektor postanowił, że opłaty za ten i 2008 rok oparte będą o nowe zasady. Zgodnie z nimi każdy dostanie kilkadziesiąt złotych zwrotu.
- Dlaczego wszyscy odpowiadają za kilka zepsutych liczników i dlaczego nie zostały one od razu wymienione? - pytają lokatorzy.
- Takie rozwiązanie jest najmniej bolesne - wyjaśnia Górski dodając, że nowe zegary pojawią się po sezonie grzewczym. - Ich wymiana w czasie jego trwania nic by nie dała - dodaje.
Zapowiada również, że odpowiedzi na pytania mieszkańców dotrą do nich w tym tygodniu.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?