Dotychczas sztuczne lodowisko było przygotowywane wspólnie przez namysłowskie wodociągi oraz Straż Miejską na tyłach osiedla przy ul. Reymonta.
W rejonie boiska Orlik wylewano wodę, która następnie potrzebowała kilku godzin i minusowej temperatury powietrza, aby zamarznąć.
- Tej zimy odwracamy procesy atmosferyczne, bowiem będzie można się ślizgać nawet przy 10 stopniach na plusie - uśmiecha się Grzegorz Kubat, wiceburmistrz Namysłowa. - Zbudujemy nowe i bezpieczne lodowisko, które będzie działać do wczesnej wiosny. Dzięki urządzeniom nie będziemy już potrzebować minusowych temperatur, aby zafundować dzieciom rozrywkę.
Więcej o sztucznym lodowisku, jego wyposażeniu czytaj w piątkowej nto, w tygodniku brzesko-namysłowskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?