W niedzielę referendum w Niemodlinie

Mariusz Jarzombek
Mirosław Stankiewicz
Mirosław Stankiewicz
Grupa mieszkańców chce odwołać burmistrza i radę miasta. Czy im się to uda? - Kluczem do naszego sukcesu będzie pogoda - mówią przeciwnicy władzy.

Wczorajszy deszcz nie nastrajał jednak organizatorów referendum optymistyczne. - Jeśli będzie lało także w niedzielę, to ludzie nie pójdą do urn, a jeśli będzie bardzo ciepło - też niedobrze, bo wszyscy wybiorą spacer i wypoczynek - mówi Sławomir Kieloch, jeden z inicjatorów referendum, w którym w niedzielę zdecydują się losy burmistrza Niemodlina i rady miasta.

Aby głosowanie było ważne, musi wziąć w nim udział co najmniej 2769 osób (w przypadku odwołania rady miasta) i 2768 osób (w przypadku odwołania burmistrza). Do zwycięstwa przeciwnikom obecnej władzy potrzebna jest zwykła większość głosów.

Organizatorzy referendum zarzucali burmistrzowi i radzie m.in. brak nadzoru nad budową kanalizacji, likwidację LZS-ów, brak konsultacji społecznych w gminie.

Burmistrz, nie zgadzając z zarzutami, oddał sprawę do sądu. A ten przyznał mu rację i zakazał organizatorom referendum rozpowszechnienia nieprawdziwych zarzutów.

- Referendum jest bezpodstawne, więc ci, którzy nie zgadzają się z nieprawdziwymi zarzutami organizatorów, nie powinni w ogóle głosować - mówi Mirosław Stankiewicz, burmistrz miasta.

- Być może nasze argumenty nie były sprecyzowane właściwie, większość zarzutów jest jednak prawdziwa - uważa Ewa Grochowska-Budnik, współorganizatorka referendum.

Ważne

Ważne

W niedzielę mieszkańcy gminy Niemodlin będą głosować w 12 obwodowych komisjach wyborczych. W trzech komisjach obwodowych (w Graczach, Rogowie oraz Grabinie) władze miasta powołały mężów zaufania, którzy będą przyglądać się, czy głosowanie przebiega w sposób prawidłowy. Lokale wyborcze będą czynne od godz. 7 do 21.

Jeśli referendum okaże się ważne, a władze Niemodlina zostaną odwołane, inicjatorzy referendum swoich kandydatów na radnych i burmistrza - wraz z planem rządzenia - będą musieli przedstawić w wakacje. Powód? Przedterminowe wybory mogą odbyć się już 1 września.

- Wierzymy w mądrość mieszkańców gminy - mówią na dwa dni przed głosowaniem obie strony.

Od 2002 roku w całym kraju przeprowadzono blisko 300 referendów lokalnych. Tylko w przypadku 10 procent zanotowano wystarczającą frekwencję.

W samym Niemodlinie referendum przeprowadzano już dwa razy. W 1998 roku głosowanie okazało się nieważne z powodu niskiej frekwencji. Trzy lata później było już inaczej. Mieszkańcy odwołali burmistrza Kazimierza Górskiego wraz z radą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska