Przed kilkoma godzinami radni wybrali starostę, wicestarostę i przewodniczącego rady. Na tym ostatnim stanowisku również nic się nie zmieni - przewodniczącym został bowiem znów Mirosław Aranowicz.
Starosta Adam Fujarczuk zadowolony jest z zaufania radnych. Tym bardziej, że na 27 głosujących, tylko jeden był na "nie". - Co oznacza, że prawdopodobnie, tak jak przez cztery ostatnie lata, będzie nam się dobrze współpracowało - mówi Fujarczuk.
Nawet Janusz Sanocki z opozycyjnej Ligi Nyskiej zapewnia, że wybór starego-nowego starosty wcale mu nie przeszkadza.
- Nawet nie czuję dyskomfortu - oznajmił. - Naturalnie jestem w opozycji, ale taka moja ontologiczna w niej rola. Mimo wszystko myślę, że wybór starosty był trafny. Bo skoro do tej pory w powiecie wszystko dobrze funkcjonowało, to nie było powodu, aby to burzyć.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?