Żyrafa przyszła na świat 15 lipca. Spadła z dwóch metrów, wysokości bo żyrafy rodzą na stojąco. Pracownicy znaleźli ją około siódmej rano.
- Młode musi stanąć na nogi w ciągu kilku minut po narodzeniu. Tej żyrafce trzeba było trochę pomóc - mówi Lesław Sobieraj, dyrektor zoo.
Młoda żyrafa butelkę dostaje pięć razy dziennie. Matka Sisi nie chce jej karmić, więc robią to pielęgniarze.
- Podczas pierwszego karmienia dostała siarę od krowy. Tam znajdują się przeciwciała, które podwyższają jej odporność. Teraz w butli znajduje się mleko krowie z witaminami - mówi pan Zdzisław, jej opiekun.
Rodzicami malej żyrafy są Sisi oraz Oli (a raczej Afik, bo tak go "przechrzczono", gdy w 2007 roku przyjechał z Holandii.
- Afik ma bardzo dobre geny. Jego ojciec był jedną z najlepszych żyraf w Europie, złapano go na wolności - mówi Lesław Sobieraj, dyrektor zoo.
To już piąta urodzona w Opolu żyrafa, ale pierwsza samica w 10-letniej historii hodowli tego gatunku.
Mała żyrafka jeszcze nie ma imienia. Zoo czeka na zgłoszenia. Warunek jest jeden: musi się zaczynać na literę E. Propozycje imion należy przesyłać na na adres: [email protected].
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?