Centrum działa w budynku dawnego gimnazjum nr 6 i powstało głównie po to, aby pokazać, że nauka nie musi być trudna, a takie przedmioty jak chemia, fizyka czy matematyka - gdy są podparte ciekawymi eksperymentami - wcale nie są nudne.
CNP zaczynało skromnie. W 2011 roku na pierwsze zajęcia przyszło kilkadziesiąt maluchów. Tymczasem teraz, aby wejść na ostatnie, które zorganizowano w listopadzie, trzeba było stać w długiej kolejce.
W sumie do budynku przy ulicy Powstańców Śląskich przyszło ponad 120 dzieci z rodzicami. W CNP szacują, że obecnie w zajęciach uczestniczy regularnie około 200 dzieci.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że frekwencja rośnie ze spotkania na spotkanie - przyznaje Krystyna Raczkowska-Tomczak, reprezentująca CNP. - Z drugiej strony, aby dobrze to wszystko zaplanować i aby grupy nie były większe niż 15 osób, musieliśmy wprowadzić zapisy na zajęcia na stronie internetowej: www.cnp.opole.pl.
W sobotę, 7 grudnia, pokazy i eksperymenty odbędą się w dwóch turach. Nowością będą także zajęcia dla dorosłych.
Rodzicom chcemy pokazać zajęcia, do których inspiracją była seria filmów z Jamesem Bondem, agentem 007 w służbie Jej Królewskiej Mości.
W czym tkwi tajemnica sukcesu Centrum? Po pierwsze w tym, że 1,5-godzinne zajęcia prowadzą ludzie z pasją, którzy mają czas na ciekawe eksperymenty i pokazy. Uczestnicy kolejnych pokazów dowiedzą się np., jak skonstruować instrument perkusyjny z różnych przedmiotów. Te dzieci, które zdecydują się na zajęcia z chemii, będą mogły np. wybrać się do tajemniczego ogrodu, usłyszą też odpowiedź na pytanie, czy można wyhodować chemiczne rośliny.
Więcej na temat niezwykłych zajęć w poniedziałkowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?