W Opolu rozpoczął się proces bratobójcy z Komorzna

fot. Sławomir Draguła
fot. Sławomir Draguła
Prokurator zażądał dla oskarżonego 6 lat więzienia, obrona wniosła o uniewinnienie. Przekonuje, że 43-letni Łucjan K. działał w obronie koniecznej.

- Bogdan zawsze kiedy wypił, znęcał się nade mną - wyjaśniał przed sądem Łucjan K. -Tego dnia też tak było.

Do tragedii doszło w kwietniu tego roku w podkluczborskim Komorznie. 43-letni Łucjan K. siedział razem z sąsiadem w domu swoich rodziców. W pewnym momencie z pracy wrócił jego brat Bogdan.

Był pod wpływem alkoholu. Kiedy zobaczył Łucjana, zaczął się awanturować. - Potem rzucił się na mnie - opowiadał oskarżony. - Chwycił mnie zaszyję i zaczął dusić. Udało mi się wyrwać, ale złapał mnie w pół i chciał przewrócić. Nawet nie wiem, kiedy złapałem za leżący na stole nóż i go pchnąłem.

Ostrze przeszyło klatkę piersiową i rękę. Ofiara osunęła się na podłogę. Oskarżony próbował ratować brata. Szmatami oraz bandażami tamował wydobywającą się z ran krew. Potem pobiegł do sąsiada i poprosił o wezwanie pogotowia. Niestety mężczyzny nie udało się uratować.

Przed sądem Łucjan K. mówił, że starszy brat znęcał się nad nim od ponad 10 lat. Stał się agresywny po tym, jak potrącił go samochód. Po alkoholu zamieniał się w furiata.

- Kiedyś złamał mi nogę i zgruchotał żebra - kontynuował Łucjan K. - Kiedy prosiłem go, żeby się zmienił, bo może zrobić mi krzywdę i wysłać na wózek inwalidzki, to odpowiedział, że zbuduje mi podjazd, żeby lepiej mi się do domu wjeżdżało.

Proces Łucjana K. rozpoczął się dziś przed Sądem Okręgowym w Opolu. W mowach końcowych prokurator zażądał dla oskarżonego 6 lat więzienia, obrona natomiast wniosła o uniewinnienie. Przekonuje, że Łucjan K. działał w obronie koniecznej. Publikacja wyroku w piątek 30 października.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska