W Opolu ruszyła produkcja potężnych motorów

fot. Sławomir Draguła
fot. Sławomir Draguła
Silnik o pojemności ponad 2 litrów, waga powyżej 350 kg i tylne koło szersze niż 300 mm - to znak rozpoznawczy motorów produkowanych w Opolu.

Pod Lupą

Pod Lupą

Rama: z pochyleniem główki 46 stopni, z tylnym widelcem, przystosowanym, do tylnego koła o rozmiarze 300 milimetrów, przekrój dolnej rury ramy to 2 cale.

Silnik: 127 cali sześciennych (2170 centymetrów sześciennych), zasilany gaźnikiem S&S, polerowany, modyfikowany, 140-konny silnik firmy Ultima (do wyboru silniki 100, 113 i 127 cali sześciennych).

Skrzynia biegów: 6-biegowa chromowana i polerowana skrzynia biegów, z systemem RSD.

Napęd: pasem zębatym, na prawą stronę koła tylnego.

Koła: polerowane, aluminiowe, wykonane przez firmę SMW z chromowanymi tarczami hamulcowymi.

Sprzęgło: firmy Ultima otwarte suche, wielotarczowe z pasem napędowym o rozmiarze 3 i 3/8 cala, ozdobione celtyckim wzorem.

Wydech: firmy M. BROTHERS Fire, chromowany z dodatkowymi chromowanymi osłonami.

Hamulce tarczowe: systemu HHI, chromowane, czterotłoczkowe zaciski, przód i tył.

Tych maszyn nie kupisz z masowej produkcji. Każda jest inna, niepowtarzalna i budowana na indywidualne zamówienie klienta - wyjaśnia Sebastian Siwiak z firmy Custom Concept Polska, działającej pod patronatem firmy Bomi&Ndns Polska.

Opolanie budują customowe motocykle, które powstają na bazie motoru oferowanego przez amerykańską firmę S. Motorcycle W. Incorporate Custom Bike.

- W skrzyniach przyjeżdżają do nas z USA wszystkie komponenty, w tym te, które produkowane są na nasze zamówienie: silniki, skrzynie biegów, ramy, koła, układy hamulcowe - wylicza Ryszard Leśnik z Custom Concept. - Tutaj je składamy.
W Opolu motor uzbrajany jest w bak, błotniki, kierownicę, siedzenie, lustra, liczniki, wszystkie instalacje.

- Wszystko pod indywidualne potrzeby klienta - zaznacza Sebastian Siwiak. - Do wyboru są trzy rodzaje silników, dwie skrzynie biegów, sześć typów kół, tarcze hamulcowe, wydechy, sprzęgła, prędkościomierze, klient sam może wybrać wygląd błotników, zbiornika paliwa i malowanie.
Motory budowane w Opolu to choppery pro street. Wielkie maszyny znane z amerykańskich filmów, z potężnymi silnikami, nisko zawieszone, na pięknych aluminiowych kołach, posiadające duszę i ociekające chromem.

- Budując je, kierujemy się trzema cechami - mówi Sebastian Siwiak. - Silniki montowane w naszych maszynach mają powyżej dwóch litrów pojemności, waga motoru przekracza 350 kg, a tylne koło ma szerokość powyżej 300 milimetrów.

Jednoślady mają też niepowtarzalne malowanie. Zapewnia je Francuz Pierre Bodin - Socier Garage, laureat wielu prestiżowych nagród. M.in. malował samochody dla Sebastiana Loeba, wielokrotnego mistrza świata w rajdach samochodowych.

- Wszystkie wzory, jak i kolorystyka są zastrzeżone przez naszą firmę - zaznacza Jarosław Dąbrowski z Custom Concept.

Teraz kilka słów o układzie napędowym. Silnik montowany w motorach pochodzi z firmy Ultima. To dwucylindrowa, czterosuwowa jednostka o pojemności 2170 cm sześciennych i mocy 140 KM.
- Po dołożeniu turbosprężarki moc wzrasta do 200 KM - mówi Leśnik.

Moment obrotowy to 190 Nm. Motor napędzany jest sześciobiegową skrzynią biegów z zewnętrznym, otwartym suchym sprzęgłem napędzanym pasem zębatym. Napęd tylnego koła również odbywa się za pośrednictwem takiego pasa. Maszyna wyposażona jest też w hamulce tarczowe w obu kołach.
Jeśli chodzi o maksymalne osiągi, to maszyna jest obecnie testowana.

- Jej prędkość maksymalna waha się w okolicach 200 km/h, jednak bez owiewki strach ją rozwijać. Prędkość podróżna to 120, 140 km/h - mówi Ryszard Leśnik. - Nie sprawdzaliśmy też, ile motor pali. W tego typu maszynach nie ma to przecież najmniejszego znaczenia.
Motor jest olbrzymi. Maksymalna masa całkowita to 794 kg, długość maszyny to 2730 mm, szerokość 880 mm, a wysokość 1050 mm. Na koniec o cenach. Motor, który można oglądać w salonie Ndns (dawny salon Peugeota) na ul. Wrocławskiej w Opolu, kosztuje w promocji 93 tys. zł (normalnie 107 tys. zł). - Okres oczekiwania na kompletną maszynę wynosi od 6 do 12 tygodni - kończy Adam M. Świtała z Custom Concept.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska