W Orliku Opole zagrają Amerykanin i Kanadyjczyk polskiego pochodzenia

fot. Krzysztof Świderski
Dawidowi (z lewej) i Patrickowi podoba się w Opolu.
Dawidowi (z lewej) i Patrickowi podoba się w Opolu. fot. Krzysztof Świderski
Są to 18-letni bramkarz Patrick Lagódka z Kanady i 20-letni zawodnik z pola Dawid Szuster z USA. Chęć powrotu do Orlika wyraził też obrońca Johan Hedberg oraz kolejny Szwed, 19-letni obrońca Emrik Larsson.

- Do Opola przyjechałem, bo znam Przemka Pawłowskiego (wiceprezes Orlika - od red.) - mówi Szuster. - Będę trenował i grał w sparingach Orlika, ale chyba nie w sezonie. Chcę grać w ekstraklasie i mam kilka propozycji, a rozmowy są daleko zaawansowane.

Z kolei Łagódka przyjechał do Opola z rodzicami, którzy po 20 latach pobytu w Kanadzie postanowili wrócić do Polski. Mieszkają w Osinach.

- W Polsce będziemy do grudnia, później wrócimy do Kanady, żeby zakończyć przeprowadzkę - mówi Patrick. - Tam też będę trenował. Wrócimy w przyszłym roku, a ja chciałbym studiować na opolskiej politechnice i nadal grać w Orliku. W klubie mi się podoba, zajęcia są fajne, jest też świetna atmosfera w zespole.

Podczas kiedy wiele zespołów treningi na lodzie rozpoczęło już w lipcu opolanie przez kilka tygodni trenowali w terenie. Pracowali nad przygotowaniem ogólnorozwojowym i wytrzymałością.
- Tak późne wejście na lód na pewno nie służy dobremu przygotowaniu zespołu do rozgrywek - mówił trener Jerzy Pawłowski. - Teraz musimy nadrabiać stracony czas.

Obecnie orlicy mają po dwa treningi, zaplanowano też kilka sparingów. Najbliższy odbędzie się już dziś w Bytomiu z tamtejszą Polonią. Tam jednak Orlika wspomagać będzie kilku zawodników pierwszego ligowego rywala z Legii Warszawa.

- Musimy posiłkować się hokeistami z Warszawy, bo w naszym zespole zabraknie sześciu zawodników - mówi Przemysław Pawłowski. - Jakub Wójcik i Paweł Kosidło są na zgrupowaniu kadry dwudziestolatków, a Łukasz Korzeniowski, Paweł Wacławczyk, Krzysztof Zwierz i Mateusz Stopiński będą w tym czasie na kursie trenerskim w Czechach.

Rewanż z Polonią zaplanowano w Opolu na przyszły wtorek. Trwają natomiast uzgodnienia terminów spotkań z Legią.

W tym sezonie inny będzie terminarz gier. Mecze odbywać się będą w weekendy, ale z dwoma rywalami. 6 września Orlik zagra w Warszawie, a 12 i 13 września w Opolu podejmie faworyta rozgrywek KTHKrynica i MMKS Nowy Targ.

Niewyjaśniona ciągle jest sprawa przynależności klubowej trzech obrońców: Pawła Droni, Mateusza Pawlaka i Bartłomieja Bychawskiego. Wszyscy chcą grać w ekstraligowym Zagłębiu Sosnowiec.
- Na razie trwają rozmowy między naszymi klubami - kończy Przemysław Pawłowski. - Jeśli jednak ci trzej obrońcy odejdą, będziemy szukać ich zastępców w Czechach i za naszą wschodnią granicą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska