Chodzi o aleje czereśniowe, które jeszcze kilkadziesiąt lat temu były nieodłącznym elementem dróg prowadzących w kierunku Góry św. Anny i budziły one zachwyt, szczególnie gdy kwitnęły. Były też uwieczniane na starych pocztówkach, jako cecha charakterystyczna dla tego terenu.
Kilka lat temu samorządowcy zapowiedzieli, że odtworzą aleje. W pierwszej kolejności zabrali się, do ustalenia jakie drzewa porastały dotychczas okolicę.
- Zależało nam na tym, żeby młode drzewka były takiego samego gatunku, jak nieliczne drzewa czereśniowe, które zachowały się przy drogach do dzisiejszych czasów - tłumaczy Ewa Piłat, prezes stowarzyszenia "Kraina Świętej Anny", które koordynuje projekt. - W tym celu nawiązaliśmy współpracę ze Śląskim Ogrodem Botanicznym w Mikołowie, który zidentyfikował gatunki.
Urzędnicy ze starostwa w Krapkowicach dotarli natomiast do rodziny ogrodników z Górażdży, którzy mieli poszukiwane szczepy drzewek owocowych. W minionym tygodniu pod Górą św. Anny pojawiły się pierwsze młode czereśnie.
- Przy drodze pomiędzy Żyrową a Oleszką powstała nowa aleja, licząca blisko 100 drzewek - mówi Witold Rożałowski z powiatu krapkowickiego. - W akcji sadzenia drzewek brały udział dzieci i młodzież z Zespołu Szkół Specjalnych z Krapkowic oraz mieszkańcy.
- W przyszłości planujemy powstanie jeszcze kilku takich alei - dodaje Sabina Gorzkulla-Kotzot, wicestarosta krapkowicki.
Nasadzenie młodych czereśni przy drogach zapowiada także Józef Swaczyna, starosta strzelecki. - Pierwsze drzewka pojawią się jeszcze w tym roku - mówi. - Docelowo chcemy, żeby aleje pojawiły się na m.in. na drogach pomiędzy Leśnicą a Górą św. Anny oraz między Kalinowem a Wysoką. Być może kwitnące czereśnie będą przyciągały dodatkowo turystów w te strony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?