Do pierwszego zatrzymania doszło w Ozimku. Jeden z mieszkańców zauważył seata, którego kierowca przejechał przez wysepkę znajdującą się na środku jezdni, a potem poruszał się zygzakiem.
Świadek zadzwonił na numer alarmowy 112. W pewnej chwili kierowca zatrzymał się na poboczu, a po chwili na miejscu byli już policjanci.
- Okazało się, że ma ponad dwa promile - mówi aspirant Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Do drugiego obywatelskiego ujęcia doszło w Niemodlinie. Tam sytuacja wyglądała podobnie. Kierowca citroena jechał zygzakiem, przyspieszał i gwałtownie hamował. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że 33-latek ma ponad 2,5 promila.
Niechlubnym rekordzistą okazał się jednak 43-letni motorowerzysta, który postanowił podjechać do sklepu w Namysłowie.
Tak niefortunnie zaparkował jednak jednoślad, że ten przewrócił się na zaparkowanego obok nissana.
Świadkowie wezwali policjantów, którzy przebadali alkomatem motorowerzystę. Okazało się, że 43-latek jest kompletnie pijany. Miał ponad 4 promile.
Wszystkim zatrzymanym grozi teraz do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?