W walkę o to pierwsze zaangażowanych jest pięć zespołów, choć jedno z dwóch nagradzanych awansem miejsc powoli można rezerwować dla Małejpanwi Ozimek.
Jeżeli pokona mający coraz mniejsze szanse na utrzymanie MKS Gogolin zachowa co najmniej 11 punktów przewagi nad konkurentami, a do zdobycia pozostanie ich 15.
- Małapanew zasługuje na awans, bo prezentuje się najlepiej w lidze - przyznaje Adrian Pajączkowski, trener MKS-u Gogolin. - Ale my potrzebujemy punktów równie mocno, a może bardziej i tanio skóry nie sprzedamy. Zechcemy rywala zaskoczyć i spróbować coś ugrać.
Walka o drugie miejsce rozegra się między czterema zespołami, z których trzy (OKS Olesno, Sparta Paczków i Skalnik Gracze) mają tyle samo punktów, a Chemik Kędzierzyn-Koźle dwa mniej. Wszystkie grają z zespołami zagrożonymi spadkiem, ale nieobliczalnymi.
Ekipa z Olesna jedzie do Kietrza, który choćby zaskoczył Spartę, Chemik do solidnych, ale jakby zawodzących Starowic, a paczkowianie zmierzą się ze Śląskiem Łubniany, który wiosną przegrał ledwo dwa razy. Podbudowany Skalnik serię chce podtrzymać w Krapkowicach.
Dla Śląska i Starowic mecze są równie ważne, bo balansują na granicy utrzymania i spadku, gdyż prawdopodobnie pozostanie w lidze zagwarantuje 9. pozycja.
Dlatego podwójną stawkę ma spotkanie TOR-u Dobrzeń Wielki z Pogonią Prudnik. Wygrana przy porażkach wyprzedzających je drużyn da awans do “ósemki". O to samo powalczy Olimpia Lewin Brzeski z Orłem Źlinice, który dla odmiany broni 7. pozycji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?