W Strzelcach Opolskich szykują budżet obywatelski

W urzędzie miejskim ruszyły właśnie prace nad przygotowaniem nowych przepisów. Założenia są takie, by weszły w życie w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy. Jeśli tak się stanie, to już jesienią mieszkańcy Strzelec Opolskich będą mogli złożyć do ratusza pierwsze wnioski dotyczące tego, na co wydać pieniądze. Mogą to być niewielkie inwestycje, jak np. utworzenie placu zabaw, ułożenie chodnika, czy też upiększenie fragmentu miasta przez nasadzenie drzew lub urządzenie klombów.

- Chcielibyśmy, żeby ludzie mogli decydować o tym, jak powinna być zagospodarowana okolica, w której mieszkają - tłumaczy Tadeusz Goc, burmistrz Strzelec Opolskich. - Do tej ludzie zgłaszali nam takie sprawy w urzędzie i staraliśmy się spełniać ich prośby. Teraz chcieliśmy jeszcze bardziej aktywizować mieszkańców gminy.

W całym budżecie obywatelskim znajdzie się kwota 300 tys. złotych. Pojedynczy projekt zgłaszany przez mieszkańców nie powinien być jednak droższy niż 25 tys. Jedynym warunkiem, by móc zgłosić swój pomysł, będzie zebranie 15 podpisów od osób, które popierają inwestycję, czyli np. od sąsiadów. Nad wszystkimi projektami ostatecznie będą głosować mieszkańcy, którzy wybiorą te najlepsze.

- Ustalamy, czy głosowanie będzie prowadzone w formie papierowej, czy też elektronicznej - dodaje Goc. - Na pewno takie wnioski muszą być w jakiś sposób zweryfikowane pod kątem ważności i przydatności dla mieszkańców.

Budżet obywatelski ma pełnić podobne funkcje co budżet sołecki, którym dzisiaj dysponują mieszkańcy wsi. Nie oznacza to jednak, że jest on zarezerwowany tylko i wyłącznie dla mieszkańców miasta. Wręcz przeciwnie - wnioski mogą składać także mieszkańcy wsi, którzy dzisiaj korzystają już u siebie z funduszu sołeckiego.

Jeśli radni przyjmą przepisy, to pierwsze tego typu projekty będą realizowane już w przyszłym roku. Podobne budżety obywatelskie funkcjonują już w innych miastach np. w Opolu. Tam cieszy się dużą popularnością, a mieszkańcy chętnie zgłaszają swoje wnioski.