Nietypową lekcję poprowadziły w czwartek "Mokrołońskie dziołchy" - panie, które od lat angażują się w życie szkoły.
Dziś tłumaczyły jak niegdyś kisiło się kapustę w domach.
Uczniowie najpierw dowiedzieli się jak odbywa się proces kiszenia. Później mogły same spróbować swoich sił.
Największą frajdę sprawiło wszystkim mycie nóg oraz deptanie kapusty.
Każdy mógł wejść do buncloka, czyli dużego, kamionkowego garnka.
- Fajnie było, tylko trochę zimno w nogi - mówił Kuba Kwaśniak, uczeń czwartej klasy. - Nie wiedziałem, że z tą kapustą jest tyle pracy.
Szkoła przeprowadziła zajęcia w ramach projektu "Od słowa do słowa, piękna jest śląska mowa", dzięki któremu uczniowie poznają śląskie tradycje i zwyczaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?