Wakacje za pasem

Karolina Łagowska Lis
Jeśli ktoś chce podszlifować swój angielski, może to zrobić na kursie językowym w Londynie za 5490 zł. Obóz z kursem prawa jazdy czy nauką nurkowania kosztuje 1794 zł.

Kluczborskie biura podróży mają też oferty dla mniej zamożnych. W "Orbisie" znaleźć można propozycje kolonii i obozów krajowych oraz zagranicznych dla młodzieży. Ceny są zróżnicowane, np. za spływ kajakowy na Mazurach trzeba zapłacić 590 zł, a obóz z kursem prawa jazdy czy płetwonurkowy kosztuje 1794 zł.
W "Conti" największą popularnością cieszą się kolonie w Kotlinie Kłodzkiej (koszt - 849 zł) i w Kortowie (możliwość korzystania z kortów i jazdy konnej) za 1145 zł. W ofercie są również obozy językowe w kraju (w Ustroniu Morskim za 1300 zł) i za granicą. Jedne i drugie są bardzo popularne. Najdroższy jest kurs językowy za 5490 zł w Londynie. - Rodzice wolą wysyłać mniejsze dzieci na wakacje w kraju, starsze natomiast za granicę - mówi Iwona Kuboszek z biura podróży "Conti".

W kluczborskim "Orbisie" średni koszt kolonii waha się między 1200 a 1300 zł. - Zainteresowani biorą foldery, ale chętnych jest niewielu. Większą popularnością cieszą się np. wakacje w Hiszpanii za 899 zł - wyjaśnia Lidia Bączyńska. - Zmniejsza się też zainteresowanie wczasami krajowymi na rzecz rodzinnych wakacji za granicą.
Dzieci z Kluczborka i okolic, które w czasie wakacji zostaną w domu, mogą skorzystać z oferty ośrodka rekreacyjnego w Bąkowie, do którego bez problemu można dojechać prowadzącą z Kluczborka ścieżką rowerową. - Już od 1 czerwca czynny jest basen. Korzystać można z boisk i kortów tenisowych, będziemy rozgrywać też mecze siatkówki plażowej i koszykówki - wylicza Wiesław Turczyński, kierownik ośrodka.

Ciekawe wyjazdy organizują w tym roku harcerze. Kluczborski hufiec ZHP zaprasza na II Harcerski Spływ Kajakowy. - Wyruszymy dopływem Warty, skąd trzeba będzie dopłynąć do Łaszowa Rządowego. Zabawa na pewno będzie świetna - mówi Rafał Bogacz, komendant kluczborskiego hufca ZHP. Jeszcze przez niecałe trzy tygodnie kompletowana będzie ekipa, którą instruktorzy wyszkolą na przyszłych drużynowych.
- Od 11 do 25 sierpnia wyjeżdżamy natomiast na obóz do bazy w Gąskach. Oferujemy zakwaterowanie w namiotach, 20 metrów od morza i cztery posiłki dziennie. Będziemy realizować program "Palcem po mapie", bardzo ciekawy i zupełnie nowatorski - dodaje Rafał Bogacz. - Koszt wyjazdu jednej osoby to 580 zł.
Wspólnie ze Stowarzyszeniem "Samarytanin" kluczborscy harcerze przygotowują dwutygodniowe wakacje dla blisko stu osób z rodzin biednych i patologicznych. - Rekrutacją dzieci z miasta i wiosek zajmuje się m.in. "Caritas", ośrodki pomocy społecznej i zorientowani w sytuacji ludzie z kluczborskiej świetlicy terapeutyczno-wychowawczej "Parasol". Obóz jest sponsorowany przez kilka firm, dostaliśmy także dotację z urzędu miasta i dlatego dzieci za wyjazd nie płacą - wyjaśnia Piotr Piłat, członek zarządu Stowarzyszenia "Samarytanin". - Taka forma wakacji dla wielu z nich będzie jedyną okazją do wyjazdu.
Także Górnośląska Komenda Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej organizuje dla swoich harcerzy trzy stałe i dwa wędrowne obozy. Niezrzeszone dzieci i młodzież z ubogich rodzin również mogą wyjechać na bezpłatne wakacje z ZHR-em (łącznie przewidziano miejsca dla dziewięćdziesięciu osób).

- To będzie taki prawdziwy harcerski obóz w lesie - zapewnia hufcowy Andrzej Radwański. Turnus w Zawadzkiem rozpoczyna się 4 lipca i potrwa dziewiętnaście dni. W rekrutacji pomaga ZHR-owi kuratorium oświaty.
Robert Świerczek, dyrektor byczyńskiego ośrodka kultury, obiecuje, że letnich atrakcji dla dzieci i młodzieży nie zabraknie. - Przez całe wakacje czynny będzie basen, na którym rozgrywać będziemy mecze piłki siatkowej. Chętni będą mogli uczestniczyć w zajęciach tanecznych, a także zwiedzać ciekawe miejsca w okolicy, uczestnicząc w wycieczkach rowerowych.
Dzieci z Byczyny i okolicznych miejscowości również mogą wyjechać na obóz harcerski w Gąskach; zapisy przyjmuje Komenda Hufca ZHP w Byczynie. Turnus trwa od 25 czerwca do 9 sierpnia. Jego uczestnicy podążą "Śladami Stasia i Nel", poznając afrykańskie zwyczaje i ląd z powieści Henryka Sienkiewicza. - Tylko 20 miejsc przewidzieliśmy na kursie dla płetwonurków w Turawie. Nie jest więc łatwo się zapisać. Za to certyfikat otrzymany po jego ukończeniu uprawnia do nurkowania w wodach całego świata - mówi Mariola Mandryga, komendantka ZHP w Byczynie.
Harcerze zorganizują ponadto po raz pierwszy nieobozową akcję letnią dla dzieci z gminnych wiosek oraz - wspólnie z byczyńskim ośrodkiem kultury - tygodniowy biwak terapeutyczny w Proślicach dla dzieci z rodzin z problemami alkoholowymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska