Wakacyjne rozmowy - komentarz Jerzego Miki z Winowa

Jerzy Mika
Pociągi mkną przez nasze ziemie. Kto jeszcze pamięta jak można było wyjść z pociągu koło Osowca, nazbierać grzybów i biegiem wskoczyć z powrotem gdy przyspieszał w stronę Kluczborka? Albo gdy jadąc do Nysy można było liczyć drzewa w lesie lub w ciszy koło Szydłowa czekać na wolny tor.

Pełno dziś w pociągach. Jadą szybko, ludzie wsiadają i wysiadają. Chwile porozmawiają lub pomilczą. Wpatrzeni w monitorki, czasem zamyśleni z uśmiechem lub troską na twarzy. A co dopiero gdy spotka się grupę, od razu inna energia.Jadąc w wagonie zamyśliłem się koło Strzelec Opolskich tak mocno, że nie dostrzegłem grupy dziewcząt rozmawiających coraz głośniej. Miały może 16 lat, jedna była wyraźnie (rok może dwa) starsza, rozmowa była o wolności i chłopakach. Tak sobie pozwolę to opisać aby skrócić opowieść. \

Z mojej zadumy wyrwał mnie wątek zobowiązań. Dyskusja stanęła na nieopłacalności wiązania się z innymi, że nie warto, że będą żyły jako wolne, podróżujące i zajmujące się sobą. że musza się rozwijać a nie tracić czas na organizację domu i życia komuś. Że to „wszystko bez sensu”. Zrobiło się cicho.

Koła pociągu stukały miarowo, a życie bez zobowiązań i bezsens starań dorosłych powoli zatracał się w kolejnych krajobrazach. Nagle ciszę przerwał głos, zdaje się - owej najstarszej wśród nich: „Wiecie co, ja to myślę, że tak naprawdę to jest takie tylko gadanie. A tak naprawdę to każda z nas marzy aby znaleźć zaradnego, odpowiedzialnego i opiekuńczego faceta, z którym założy dom i rodzinę, będą sobie ufać i być razem na całe życie.”

Moje szeroko otwarte oczy udowadniały, ze nie śniłem, dojeżdżałem do Opola. Wysiadając usłyszałem jeszcze: No to załatwiłaś nasza rozmowę, ale masz rację, tylko, że nie chcemy tego przyznać w takich rozmowach. Tak się dziś nie gada.” I jeszcze: „Ja za dziesięć lat będę miała męża, trójkę dzieci i wrócę do pracy jako nauczycielka fizyki. Ktoś musi umieć wreszcie uczyć fizyki.”

Przechodząc przejściem podziemnym wciąż byłem pod wrażeniem wakacyjnej rozmowy moich nieznanych towarzyszek podróży. Żałowałem tylko, że nie zdołałem się dołączyć. Ale pewnie nie usłyszałbym wtedy takich słów.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska