To miejsce zna większość turystów, odwiedzających Góry Opawskie. Cicha Polana w dolinie pod Kopą Biskupią przed wojną była centrum turystycznym z oberżą, stawami i skocznią narciarską. Po wojnie jedna z pierwszych polskich osadniczek w Pokrzywnej, góralka z Podhala, postawiła tu pierwszą kapliczkę. W ciągu wielu lat różni społeczni fundatorzy zbudowali tu kaplicę z ołtarzem i małą kapliczkę Matki Boskiej, ławki, schrony turystyczne, tablice z cytatami Jana Pawła II. Niestety, ostatnio staje się to celem ataków wandali.
Przed rokiem najpierw utrącił palce u nóg w figurze Chrystusa w głównej kaplicy. Potem ktoś kijem złamał obie nogi figury, tuż pod kolanami. Wykonana z żywicy epoksydowej rzeźba trafiła do konserwacji i wzmocniona wróciła na polanie. Po miesiącu wandal znów odłamał obie nogi Chrystusa. Za każdym razem sprawa jest zgłaszana policji, ale w tym miejscu nie ma kamer, a świadków nie udało się ustalić.
Wandale wyrwali też figurę Matki Biskiej z drewnianej kapliczki i wrzucili ją do potoku. Na szczęście odnaleźli ją turyści. Skradziono także metalową skarbonkę na drobne datki na utrzymanie tego miejsca. Pozostaje tylko zaapelować do turystów, aby pilnowali urokliwego miejsca. Szkoda, żeby zostało doszczętnie zniszczone.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?