Dzięki zdobyciu trzech punktów strata do zajmujących 4. miejsce jastrzębian wynosi tylko punkt, a cztery najlepsze zespoły zagrają w fazie play off.
- Chcemy być w tej czwórce, a po zdobyciu kompletu punktów w starciu z młodą drużyną z Jastrzębia stało się to bardzo realne - mówi rozgrywający Juve Grzegorz Malina. - Teraz mamy po kolei trzy mecze z zespołami znajdującymi się w dolnej połówce tabeli: Winnerem Czechowice-Dziedzice, ekipą z Radlina i Rafako Racibórz. Chcąc się liczyć w walce o play off musimy w tych meczach zdobyć komplet dziewięciu punktów.
Nasza drużyna zaprezentowała się z bardzo dobrej strony. W pierwszym secie niemal cały czas prowadziła, ale w końcówce lepsi okazali się gospodarze. To nie podłamało zawodników Juve. Drugą partię wygrali niezwykle gładko, a dwie kolejne po bardziej wyrównanej walce również rozstrzygnęli na swoją korzyść.
Nasz zespół bardzo dobrze prezentował się zwłaszcza w ataku. Głuchołazianie rzadko się mylili, a na dodatek skutecznie zbijali niemal wszyscy zawodnicy. To w połączeniu z małą ilością błędów własnych dało zwycięstwo. Juve grało tak dobrze, że niepotrzebne były żadne zmiany w składzie w trakcie meczu.
Jastrzębie II - Juve Głuchołazy 1:3 (23, -16, -22, - 23)
Juve: Malina, Mazur, Pajda, Dobrzański, Olejniczak, Wilga, Pilichowski (libero). Trener Arkadiusz Olejniczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?