Wciąż brakuje pieniędzy na stałą ekspozycję w Muzeum Śląska Opolskiego

- Dwukrotnie upominaliśmy się o dofinansowanie z ministerstwa. A kiedy w końcu dostaliśmy pieniądze, nie wiemy czy cieszyć się, czy płakać, bo jest ich za mało - mówi Urszula Zajączkowska, dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego.

Stworzenie stałej ekspozycji etnograficznej ma kosztować ponad pół miliona złotych. I o takie dofinansowanie muzeum złożyło wniosek. Oczekiwano pokrycia kosztów w całości, bo placówki nie stać na wkład własny (jej tegoroczny budżet ledwie pokrywa płace pracowników).

- Tymczasem dostaliśmy zaledwie 45 procent kwoty, która jest nam potrzebna. Na dodatek w dwóch transzach: 150 tys. zł w tym roku i 100 tys. w przyszłym. Jesteśmy w kropce. Za te pieniądze nie da się ekspozycji zbudować - mówi Urszula Zajączkowska. - Poprosimy ministerstwo, by zgodziło się za tę sumę na realizację fragmentu wystawy i nie rozliczało nas z całości zadania - dodaje.

Problem w tym, że tworzenie ekspozycji etapami też trudno sobie wyobrazić. Realizacja projektu plastycznego, który jest już od kilku lat gotowy to skomplikowane logistycznie przedsięwzięcie, obejmuje wiele czynności, w tym ustawienie gablot, instalację oświetlenia i multimediów, przygotowanie wydruków.

Kłopoty wzięły się stąd, że rozbudowujące się w latach 2005-2008 muzeum dostało pieniądze z UE tylko na budowę i remont. Bez wyposażenia. Odtwarzanie stałych ekspozycji co roku wiązało się z walką o dodatkowe kwoty. Najpierw uruchomiono to co najtańsze - ekspozycję sztuki, porcelany i wystawę poświęconą dawnej aptece. W kolejnym roku odbudowano ekspozycję archeologiczną, a w następnym - historyczną

Brakuje już tylko etnografii, by oferta placówki była kompletna. Muzealne zbiory etnograficzne (ponad 5 tys. obiektów) dokumentujące kulturę materialną, społeczną i duchową mieszkańców Opolszczyzny są unikatowe i największe w regionie. MŚO posiada m.in. duży zbiór mebli ludowych i innych przedmiotów stanowiących wyposażenie wnętrza mieszkalnego, w tym kilkadziesiąt malowanych skrzyń wiannych. Ponad jedną trzecią kolekcji Działu Etnograficznego stanowi zbiór elementów ubioru i stroju mieszkańców wsi, w tym prawie dwieście różnego typu i rodzaju czepców. Zgromadzono też liczne obrazy, oleodruki oraz XIX-wieczne rzeźby o charakterze sakralnym.

Od kilku lat te bezcenne rzeczy, których już nigdzie się nie znajdzie, leżą jednak w magazynach i nie wiadomo kiedy znów będą do oglądania.