Wciąż nie ma wyroku na Piotra S., byłego prezydenta Opola oskarżonego o branie łapówek

fot. Sławomir Mielnik
Piotr S. ma zarzuty: przyjęcie ponad 670 tys. zł łapówek i żądanie kolejnych 36 tys. zł.
Piotr S. ma zarzuty: przyjęcie ponad 670 tys. zł łapówek i żądanie kolejnych 36 tys. zł. fot. Sławomir Mielnik
Wyrok na byłych prezydentów Opola, miejskich urzędników i przedsiębiorców sądzonych za przyjmowanie i wręczanie łapówek miał się zakończyć w ubiegłym miesiącu.

Sędzia Agata Menes powiadomiła wówczas tylko o możliwości zmiany kwalifikacji czynów co do niektórych oskarżonych. Szczegóły swojej decyzji ujawniła dopiero dziś.

I tak m.in. Piotr S., Leszek P. i Remigiusz P. mogą liczyć na łagodniejsze kary. Prędzej byli sądzeni za przyjmowanie łapówek w związku z pełnioną przez siebie funkcją publiczną i uzależnianie od tego swojej przychylności dla wręczających pieniądze.

Piotr S. i Leszek P. byli prezydentami Opola, a Remigiusz P., szefem wydziału przetargów. Za ten czyn groziło im od roku do 10 lat więzienia. Teraz przy kilu czynach odpadł im paragraf mówiący o tym, że w zamian za łapówki byli przychylni tym, którzy je wręczali.
Został natomiast ten mówiący o tym, że ten kto w związku z pełnieniem funkcji publicznej, przyjmuje korzyści majątkową lub osobistą albo jej obietnicą ten podlega karze od sześciu miesięcy do 8 lat więzienia.

Przypomnijmy. Piotr S. ma zarzuty: przyjęcie ponad 670 tys. zł łapówek i żądanie kolejnych 36 tys. zł. Z kolei jego poprzednikowi na tym stanowisku Leszkowi P. prokuratura zarzuciła przyjęcie dwóch łapówek, łącznie w wysokości 48 tys. zł.

Natomiast Remigiusz P., były naczelnik wydziału przetargów w ratuszu według prokuratury wziął 35 tys. zł, współdziałając z innymi urzędnikami.
Wyrok zostanie ogłoszony 17 marca o godz. 12.00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska