Wiceminister zdrowia w Opolu o reformie służby zdrowia

Redakcja
Sławomir Neumann (w środku), z lewej Piotr Halski, rektor Państwowej Medycznej Wyższej Szkoły Zawodowej w Opolu, z prawej Filip Nowak, szef opolskiego oddziału NFZ.
Sławomir Neumann (w środku), z lewej Piotr Halski, rektor Państwowej Medycznej Wyższej Szkoły Zawodowej w Opolu, z prawej Filip Nowak, szef opolskiego oddziału NFZ. Sławomir Mielnik
Sławomir Neumann przedstawił ogólne założenia reformy systemu ochrony zdrowia w Polsce. - Plan przewiduje likwidację centrali NFZ i pozostawienie 16 oddziałów wojewódzkich funduszu, w tym opolskiego, który absolutnie nie jest zagrożony - zapewnił.

Oddziały NFZ uzyskają jednak o wiele większe kompetencje niż teraz. Będą prowadzić własną politykę zdrowotną na terenie województwa, odpowiadającą na rzeczywiste zapotrzebowanie na usługi medyczne wśród mieszkańców, jak też kontraktować świadczenia.

- Natomiast podstawą do tworzenia regionalnej polityki zdrowotnej stanie się dokument nazywany mapą potrzeb medycznych, który przygotuje wojewoda wraz z ekspertami - wyjaśnił wiceminister Neumann. - Znajdą się w nim np. informacje nie tylko o tym, ile jest szpitali, ale też gdzie i jakie są oddziały, ile mają łóżek itp. Bowiem potem, na podstawie danych demograficznych oraz epidemiologicznych, ich liczba będzie weryfikowana.

Obecnie, jak podkreślił wiceminister zdrowia, zawierane kontrakty nie zawsze odpowiadają rzeczywistemu zapotrzebowaniu. A dochodzi do ich podpisania tylko dlatego, że np. jakiś oddział jest w szpitalu od lat. To ma się zmienić.

Na podstawie mapy wojewoda będzie też wydawał opinię o sensowności inwestycji w służbie zdrowia. Sławomir Neumann zaznaczył, że obecnie odbywa się to w sposób nieskoordynowany. Szpitale kupują sprzęt za pieniądze unijne, bez porozumienia z NFZ, a potem z braku kontraktu np. na badania i tak nie mogą go używać.

- Tak dzieje się choćby z karetkami, kupionymi za pieniądze unijne, które są potem zmartwieniem starostów - zauważył wiceminister. - Bo szpital przegrał konkurs na ratownictwo medyczne i musi pobrane kwoty zwrócić.

Każdy odział NFZ będzie miał radę nadzorczą, obdarzoną wysokimi kompetencjami. Ma ona się składać z przedstawicieli starostów, marszałka, wojewody, dyrektorów szpitali publicznych i niepublicznych.

Kiedy planowane zmiany wejdą w życie? Wiceminister Neumann zapowiedział, że cały czas trwają konsultacje w poszczególnych województwach z różnymi środowiskami.

- Chcielibyśmy, żeby do końca tego roku wszystkie zmiany trafiły pod obrady Sejmu, ale trudno na razie powiedzieć, czy wejdą w życie już w styczniu 2014 r. - odpowiedział wiceminister. - Może się to odbyć z pewnym poślizgiem.

Sławomir Neumann zapewnił, że pacjenci nie muszą się obawiać żadnych opłat, ani dopłat za leczenie. Nic z koszyka bezpłatnych usług medycznych nie wypadnie. Ale zapewne powstanie drugi, równoległy koszyk. Znajdą się w nim dodatkowe świadczenia, ale dopiero wtedy, gdy wejdą na rynek dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne.

Ministerstwo Zdrowia chce zwiększyć kompetencje lekarzy rodzinnych i przesunąć do podstawowej opieki zdrowotnej np. część badań, które obecnie może zlecić tylko specjalista. Dotyczy to też wypisania recepty na pewne leki. Ma to skrócić kolejki do gabinetów specjalistycznych.

Spotkanie z wiceministrem zdrowia, które odbyło się w Państwowej Medycznej Wyższej Szkole Zawodowej w Opolu, zorganizował Oddział Wojewódzki NFZ w Opolu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska