Tak przedstawiają się zmiany, jakie powiat strzelecki będzie wdrażał w PKS-ie. Spółka, która od połowy roku należy do starostwa, przejdzie pięcioletnią restrukturyzację. W tym czasie firma będzie walczyć o rynek z prywatnymi przewoźnikami, którzy przejęli część rentownych kursów. Jak zapewnia Waldemar Gaida, wicestarosta strzelecki i jednocześnie przewodniczący rady nadzorczej - wszystko z korzyścią dla pasażerów.
- W pierwszej kolejności uruchomimy nowe kursy w okolicach Ujazdu i Leśnicy - mówi Gaida. - Tam na rynku silną pozycję ma Veolia. Skoro prywatnej firmie opłaca się przewozić tam ludzi, to dlaczego nasz PKS nie miałby powalczyć o pasażerów?
Strzelecki PKS nie jest obecnie w najlepszej kondycji. W lutym będą podliczone jego finanse, ale już teraz szacuje się, że firma przyniesie ok. 150 tys. zł strat. W ostatnich trzech latach przewoźnik wyciął ze swojego rozkładu jazdy blisko 40 kursów. W tym czasie liczba pasażerów spadła o kilkanaście procent. By pokryć straty, firma z roku na rok "zjadała" swój kapitał.
Plan restrukturyzacji, który wdraża starostwo ma sprawić, że firma znów zacznie się rozwijać. By wesprzeć PKS, powiat zaplanował w swoim budżecie zastrzyk finansowy w wysokości 300 tys. zł. Za te pieniądze spółka kupi jeden nowy autobus i sprowadzi dwa używane z krajów skandynawskich - przejdą one kapitalne remonty.
Zmiany czekają także pracowników firmy. O ile nie będzie grupowych zwolnień, to powiat chce, by pracowali oni wydajniej. Część ludzi z administracji biurowej ma wsiadać za kółko, gdy PKS będzie miał więcej zleceń. Obecnie na 150 pracowników, blisko 40 stanowi administracja.
- Przeanalizowaliśmy zakres ich obowiązków i uważamy, że część osób, która ma do tego predyspozycje, może pracować również w terenie - dodaje Waldemar Gaida.
- I bardzo dobrze! - komentują kierowcy, którzy wolą zachować anonimowość. - Nie znamy firm, które mają tak rozdmuchaną biurokrację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?