Pomysł budzi ogromne emocje, a do tej pory Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola, a także Henryk Wróbel, wójt gminy Dobrzeń Wielki rozmawiali o nim głównie poprzez media. Dziś dyskutowali w opolskim ratuszu i jak można się było spodziewać, pozostali przy swoich zdaniach.
- Jestem nadal na "nie" i będę bronić gminy, ale wspólnie uznaliśmy, że należy uspokoić emocje, bo tych w ostatnich dniach było za dużo. Na tyle dużo, że komuś mogło się coś stać - przyznaje Wróbel.
- Zgadzam się, rozmawiajmy spokojnie i merytorycznie, a nie krzyczmy w telewizji - mówi Wiśniewski. - Bez względu na to, jak mój pomysł się skończy, deklaruję, że będą z wójtem współpracować, m.in. w ramach Aglomeracji Opolskiej, która dla nas obu jest ważna.
Samorządowcy nie mówili tego wprost, ale wiemy, że obaj są zaskoczeni skalą protestów w gminie Dobrzeń Wielki. Niepokoi ich także to, co dzieje się w internecie, gdzie mieszkańcy obu samorządów zaczynają się obrażać.
Prezydent Opola zapowiada, że od przyszłego tygodnia zaczyna serię spotkań z innymi samorządowcami z gmin, których sołectwa miałyby się znaleźć w granicach Opola.
Miasto chce się bowiem powiększyć również o tereny Komprachcic, Prószkowa, Dąbrowy i Turawy.
W 2016 roku odbędą się konsultacje z mieszkańcami sołectw, które chce wchłonąć Opole.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?