Jeździło się pięknie, choć śnieg jest już mokry i ciężki - chwalił wczoraj warunki narciarskie w Zlatych Horach Petr Jezek, który przyjechał w Jeseniki aż z Pragi. - Byliśmy tu też tydzień wcześniej. Śnieg był bardziej zmrożony i jeździło się przyjemniej. My na pewno najbliższe dni spędzimy na nartach.
Wczoraj po południu w ośrodku Przeczna w Zlatych Horach były 4 stopnie powyżej zera, słońce co chwilę wyglądało zza chmur, a na trasie narciarskiej leżało 60 centymetrów śniegu.
Kilkadziesiąt centymetrów naturalnej pokrywy leży też w lesie. W ośrodku Bohema nie brakuje samochodów z całej Polski. To goście, którzy przyjechali spędzić święta w górach.
- Polacy z najbliższego sąsiedztwa to u nas większość narciarzy, ale do lutego. Wraz z początkiem marca przestali przyjeżdżać, choć przecież warunki narciarskie w tym sezonie mamy znakomite - mówi starosta Zlatych Hor Milan Rac.
W Jesenikach do wielkanocnego poniedziałku (1 kwietnia) czynne są wszystkie większe ośrodki narciarskie, choć część zawiesiła jazdy wieczorne. Wszystkie wyciągi proponują obniżone ceny posezonowe albo specjalne zniżki wiosenne (nawet 20-30 procent taniej niż w głównym sezonie).
Nowa i popularna stacja Kouty na pewno czynna będzie jeszcze w następny weekend.
Najdłużej, jak co roku, można będzie szusować na Pradziadzie, zwanym "Morawskim Lodowcem". Tylko ze względu na ochronę środowiska sezon kończy się tam 30 kwietnia, choć naturalny śnieg w tym roku poleży pewnie do czerwca.
Czynne są także koleje krzesełkowe w ośrodku Czarna Góra pod Śnieżnikiem, w Zieleńcu i Beskidach.
- Tej zimy warunki narciarskie były bardzo wyrównanie pod względem śniegu czy mrozu i najlepsze od lat - oceniała sezon w czeskiej gazecie "MF Dnes" Karla Kubicova, szefowa ośrodka Bonera na Ramzowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?