„Wielkie Ślizganie” na opolskim Toropolu (zdjęcia)

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Na chętnych wciąż czekają ślizgawki o 16.30, 18.30 i 20.15. Dochód wspomoże niepełnosprawnego Aleksa.
Na chętnych wciąż czekają ślizgawki o 16.30, 18.30 i 20.15. Dochód wspomoże niepełnosprawnego Aleksa. Slawomir Mielnik
Na chętnych wciąż czekają ślizgawki o 16.30, 18.30 i 20.15. Dochód wspomoże niepełnosprawnego Aleksa.

Akcja charytatywna Związku Młodzieży Mniejszości Niemieckiej rozpoczęła się oficjalnie o 12.00 z udziałem konsul Niemiec Sabine Haake i liderów MN Bernarda Gaidy, Rafała Bartka i wicemarszałka województwa Romana Kolka.

Pół godziny później na lód wjechali pierwsi łyżwiarze. Można się ślizgać za symboliczną złotówkę (wielu jeżdżących zostawia w kasie „Toropolu” więcej niż wynosi cena). Cel jest szczytny – wsparcie rehabilitacji niepełnosprawnego Aleksa.

- Sama wychowuję mojego 21-letniego syna – mówi Justyna Bochynek, mama Aleksa. - Zazdroszczę łyżwiarzom, bo kiedyś sama jeździłam, a teraz nie mogę z powodu choroby kręgosłupa. - Aleksander był w pierwszych latach życia dzieckiem leżącym. Poszłam na studia rehabilitacyjne i na pedagogikę z terapią zajęciową, żeby mu pomóc. Jesteśmy podopiecznymi Fundacji Dom Rodzinnej Rehabilitacji Dzieci z Porażeniem Mózgowym państwa Jednorogów. Aleks chodzi, umie się zachować i jest pozytywnie nastawiony do ludzi. Pomoc, jaką otrzymamy dzięki akcji „Wielkie Ślizganie” na pewno bardzo się przyda.

Pani Agnieszka Tarasiuk z Opola przyjechała na Wielkie Ślizganie z córką Wiktorią. - Trafiłyśmy trochę przypadkowo, ale myślę, że ślizgawka połączona ze wsparciem dla chorego młodzieńca to bardzo dobry pomysł. Na pewno coś jeszcze na ten cel wrzucimy. Córka często jeździ na łyżwach, bo w szkole nr 21 jest wf na lodowisku, a ja jej towarzyszę. Nie wiedziałam, że młodzież mniejszości to organizuje, ale też mnie to nie zraża. Dobrze, że coś takiego się dzieje.

Dzieciakami podczas kolejnych ślizgawek zajmuje się team Związku Młodzieży Mniejszości Niemieckiej oraz około 40 wolontariuszy, którzy pomagają założyć łyżwy, uczą jazdy na nich początkujących, częstują słodyczami, malują twarze.

Tradycją Wielkiego Ślizgania jest także udział wychowanków domów dziecka. W tym roku zaproszono ich 145 z placówek w Chmielowicach, Paczkowie, Nysie, Jasienicy Górnej, Krasnego Pola, Skorogoszczy, Strzegowa, Namysłowa, Turawy, Brzegu i Opola.

Na rzecz domów dziecka Związek Młodzieży Mniejszości Niemieckiej zbiera także artykuły higieniczne i chemię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska