Liczyła 500 metrów długości, a zawodnicy musieli pokonać ją 12 razy, bo był to bieg na 6 km.
To kolejna już akcja organizowana przez wychowawców, która miała zachęcić skazanych do aktywności fizycznej.
Jarosław Timoszuk, organizator imprezy zaznacza, że sport jest jednym ze sposobów na resocjalizację.
- Zależy nam na tym, by więźniowie biegali nie tylko za murami więzienia, ale także po wyjściu na wolność - mówi.
Ostatecznie wszyscy zawodnicy ukończyli bieg. Pierwszy na mecie pojawił się Robert Bielecki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?