Wiosna bardziej niż w lesie widoczna jest opolskim ogrodzie zoologicznym. O ile surykatki i lemury można policzyć, to w przypadku wiewiórek nie ma takiej szansy.
- Na razie czekamy, aż wiewiórki wyjdą z gniazda. Nie chcemy tam zaglądać, żeby nie niepokoić matki ani młodych. O obecności młodych świadczą tylko ciche popiskiwania wydobywające się z legowiska - mówi Lesław Sobieraj.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?