Siłownia zewnętrzna, czyli 11 urządzeń do prostych ćwiczeń fizycznych, trenujących mięśnie rąk, nóg, bioder, brzucha, stanęła obok nowego boiska Orlik. Piechur, ławka, drabinka, orbitek, twister, narciarz, jeździec i atlas ciągną się wzdłuż ruchliwej alei spacerowej.
Kawałek dalej jest plac zabaw dla dzieci. Zanim spadł śnieg, kilku ojców trenowało równocześnie obserwując bawiące się w pobliżu dzieci. Przechodnie zatrzymywali się, żeby spróbować w czasie spaceru.
- Jeśli ludzie będą z tego korzystać, pomyślimy o rozbudowie siłowni - zapowiada wiceburmistrz Roman Sambor, pomysłodawca fitness parku. - Na wiosnę zrobimy też lepsze dojście do urządzeń i zamontujemy tablice, jak z nich korzystać.
Siłownia składa się z prostych urządzeń, mocno wbetonowanych w podłoże i odpornych na zniszczenie.
Obserwuje je kamera miejskiego monitoringu na pobliskim boisku. Jest więc szansa, że wszystko oprze się wandalom.
Siłownia kosztowała 39 tys. zł. Pieniądze udało się wygospodarować z tych przeznaczonych na budowę Orlika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?