Władze Prudnika chcą przebudować stary biurowiec na blok z mieszkaniami socjalnymi

fot. Krzysztof Strauchmann
Jan Pietruszyński mieszka w pobliżu: - Mamy trochę obaw z sąsiadami, kto trafi do tych mieszkań.
Jan Pietruszyński mieszka w pobliżu: - Mamy trochę obaw z sąsiadami, kto trafi do tych mieszkań. fot. Krzysztof Strauchmann
Chcą na ten cel wydać w przyszłym roku 3,5 mln zł.

Złożyliśmy do Banku Gospodarki Krajowej wniosek o preferencyjny kredyt. Mam nadzieję, że go otrzymamy - mówi burmistrz Franciszek Fejdych. - W przyszłym roku zamierzamy wyremontować budynek w Łące Prudnickiej. To rozwiąże nasz problem braku lokali socjalnych.

Mieszkanie socjalne przysługuje ludziom eksmitowanym np. za zaległości czynszowe lub uciążliwość.

Coraz częściej zdarza się też eksmitowanie kogoś z rodziny, np. dorosłych dzieci przez rodziców. Prawo do "socjalu" mają wychodzący z więzienia, usamodzielniający się wychowankowie domów dziecka.

Rocznie w kolejce po takie lokale w Prudniku ustawia się ok. 50 osób. Gmina ma im zagwarantować co najmniej 5 metrów powierzchni na osobę i dostęp do wody bieżącej. Dotuje też utrzymanie mieszkań. Czynsz wynosi tu 65 groszy za metr, podczas gdy w normalnych mieszkaniach komunalnych to co najmniej 2,5 zł.

- Budynek w Łące Prudnickiej będzie miał mieszkania o dość wysokim standardzie. Takie są wymogi kredytu - mówi wiceburmistrz Stanisław Hawron. - Zadbamy, aby trafili tam ludzie, którzy potrafią uszanować to, co dostali. W życiu bywa różnie. Każdemu może się zdarzyć przejściowy problem z brakiem pracy czy dochodów. W budynku będzie mieszkał gospodarz. Nie tworzymy tam żadnego getta. Jestem przekonany, że stanie się ładną wizytówką Łąki Prudnickiej.

- Będziemy mieć większy odpis sołecki, więcej dzieci w szkole. Może uda się wreszcie załatwić autobus podmiejski - ma nadzieję Irena Maderowa z Łąki.

- Ale też mamy trochę obaw z sąsiadami, kto tu zamieszka - komentuje Jan Pietruszyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska