Włamywacz zasnął w okradanym przez siebie domu

Redakcja
Nietypową metodę "na śpiocha" zastosował złodziej z powiatu stalowowolskiego na Podkarpaciu. Mężczyzna włamał się do domu, ukradł dwie kołdry, po czym wypił piwo z lodówki i... smacznie zasnął.

O włamaniu policję zawiadomiła 57-letnia właścicielka domu. Kobieta po powrocie do domu zastała śpiącego w łóżku włamywacza.

Kiedy policjanci dotarli na miejsce zdarzenia, w miejscu przestępstwa zastali właścicielkę oraz 42-letniego mężczyznę.

Funkcjonariusze ustalili, że złodziej dostał się do domu przez wybitą przez siebie szybę w oknie. Ukradł dwie kołdry oraz wypił jedno piwo, które znalazł w lodówce. Po degustacji smacznie zasnął.
Z jego wyjaśnień wynika, że włamał się do mieszkania, bo nie miał gdzie się przespać.

Mężczyźnie grozi teraz do 10 lat więzienia. Jeśli tam trafi, będzie mógł się wreszcie wyspać przez nikogo nie niepokojony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska