Włocławek: Mocarz zbiera żniwo. Temat dopalaczy wraca jak bumerang

Wojciech Alabrudziński
Te dopalacze to śmiertelnie niebezpieczny specyfik.
Te dopalacze to śmiertelnie niebezpieczny specyfik. Wojciech Alabrudziński
Mocarz i inne środki psychoaktywne zbierają bogate żniwo. Tylko w lipcu (dane z poniedziałku) we włocławskim szpitalu znalazły się z powodu zatrucia dopalaczami 52 osoby. W minioną niedzielę hospitalizowano z tego powodu 12 osób.

To nie szkodzi, że jeden z punktów, legalnie zarejestrowany, został w naszym mieście zamknięty. W bramie na sąsiedniej ulicy można kupić, co dusza zapragnie. Mocarza też.

Rodzice dzieci uzależnionych, spotykający się w Towarzystwie Rodzin i Przyjaciół Powrót z U przy ul. Żabiej sporządzili mapkę z miejscami, gdzie można kupić narkotyki. Jest ich ponad dwadzieścia. - To nasz krzyk rozpaczy - mówią. - Ale nie bezradności - twierdzą. Bo podczas spotkań terapeutycznych w grupie uczą się pewnych rozwiązań. Gdy zderzają się z murem, a tym jest nałóg i jego konsekwencje, gdy czują się bezsilni, obwiniają się za taką sytuację, Powrót z U daje - okupioną ciężką pracą - nadzieję.

- Do tego miejsca trafiłam siedem miesięcy temu - mówi Maria, mama uzależnionego od pięciu lat syna. - Mam za sobą długą drogę, podczas której borykałam się z wieloma problemami sama. Teraz cieszę się, że trafiłam pod tak fachową opiekę. Szkoda, że takich miejsc jest mało!

Rzeczywiście, miejsca, gdzie uzależnieni i członkowie ich rodzin mogą liczyć na wsparcie można policzyć na palcach jednej ręki. Co prawda są spotkania profilaktyczne w szkołach - w minionym roku szkolnym wzięło w nich udział ponad 2300 młodych ludzi, jest też miejski program adresowany do osób zagrożonych uzależnieniem. Intensywne zadania interwencyjne, prewencyjne i profilaktyczne prowadzą : Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny, straż miejska oraz Komenda Miejska Policji. Kilka dni temu Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka, zadeklarował pomoc dla wszystkich organizacji pozarządowych oraz stowarzyszeń, które prowadzą walkę z dopalaczami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska