Woda coraz bliżej obwodnicy północnej w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
Brakuje około 50 centymetrów, aby woda przelała się przez jezdnię. Mimo to wydział zarządzania kryzysowego w urzędzie miasta zapewnia, że do zamknięcia drogi nie dojdzie.

Fala kulminacyjna spodziewana jest w mieście pomiędzy godziną 18.00 a 22.00. Ma wynieść maksmalnie 610 centymetrów, czyli prawie dwa metry mniej niż w maju.

Woda choć dużo mniejsza spowodowała jednak, że nie można też dojechać do kilku domów na ulicy Spokojnej położonych tuż obok obwodnicy.

- W innych miejscach nie ma takiego zagrożenia, nie dojdzie też do zalania obwodnicy na miejscu. Mieliśmy informacje o przelewaniu się wody, ale to był fałszywy alarm - przyznaje Rajmund Dorotnik, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego w urzędzie miasta.

W Opolu strażacy pompują też wodę z rowu szczepanowickiego, którego odpływ zamknięto z powodu wysokiego stanu Odry.

Gdyby wylał, wtedy podtopione zostałyby domy przy ul. Nizinnej i Partyzanckiej.

Zbliżająca się woda nie zagraża centrum miasta, Zaodrzu i Pasiece.

Aktualna sytuacja powodziowa

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska