Woda spłynęła z pól i ze Stobrawy, która wylała na okoliczne uprawy. Na drodze jest miejscami do 40 cm wody.
- Martwię się, że jeśli woda postoi kilkanaście dni, jezdnia będzie nadawała się do remontu - niepokoi się Barbara Zając, wójt Pokoju. - Na razie z konieczności zamknęliśmy drogę. Na szczęście nie ma na niej wielkiego ruchu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?