Wojewódzki Puchar Polski. Chemik Kędzierzyn-Koźle - KS Krasiejów 3-1

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Daniel Sadowski znów był mocnym punktem Chemika.
Daniel Sadowski znów był mocnym punktem Chemika. Oliwer Kubus
Gospodarze nie mieli problemów z udowodnieniem swojej wyższości.

Piłkarze z Kędzierzyna-Koźla „napoczęli” ostatni zespół w tabeli 4 ligi już w pierwszym kwadransie. Brak komunikacji w szeregach KS-u Krasiejów pomiędzy bramkarzem Ksawerym Jarosińskim, a obrońcami bezlitośnie wykorzystał Daniel Sadowski, będący ostatnio w bardzo wysokiej formie.

Kolejne dwa gole kędzierzynianie dołożyli już w drugiej odsłonie, kiedy grali w przewadze. W 40. min, w konsekwencji otrzymania dwóch żółtych kartek, boisko musiał bowiem przedwcześnie opuścić pomocnik gości Wojciech Plucik.

Autorem bramek na 2-0 oraz 3-0 był napastnik Sebastian Standera. Co godne podkreślenia, ustrzelił on dublet w ciągu zaledwie czterech minut (50. i 54.). Jego trafienia już całkowicie podcięły skrzydła przyjezdnym, których stać było tylko na zdobycie honorowego gola w 90. min. Jej autorem był Edmund Machnik.

- Podeszliśmy do tego meczu bardzo poważnie - mówił Mirosław Biniecki, drugi trener Chemika. - Wyszliśmy najmocniejszym składem i mieliśmy spotkanie pod kontrolą.

Chemik Kędzierzyn-Koźle - KS Krasiejów 3-1 (1-0)
Bramki: 1-0 Sadowski - 15., 2-0 Standera - 50., 3-0 Standera - 54., 3-1 Machnik - 90.
Chemik: A. Dorosławski - Krzyszczak, Gad, D. Dorosławski, Soviak - Bartoszewicz (63. Lelicki), Pigut, Dyczek (60. Cymerman), Sadowski (78. Augustyn) - P. Paczulla (72. Łysek), Standera. Trener Tomasz Hejduk.
KS Krasiejów: Jarosiński - Salzburg, T. Mainka, R. Mainka, Świerc - Plucik, Pinkawa, Szwugier (64. Jędrysiak), Kostka (67. Kokot) - Konop (54. Słowik), Machnik. Trener Mateusz Pinkawa.
Żółta kartka: Plucik.
Czerwona kartka: Plucik - 40. min (dwie żółte).
Sędziował Mirosław Zapotoczny (Krapkowice).
Widzów 100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska