Wójt Branic może stracić fotel

Daniel Polak
- Przecież nie popełniłam żadnego pospolitego przestępstwa - mówi Maria Krompiec.
- Przecież nie popełniłam żadnego pospolitego przestępstwa - mówi Maria Krompiec. Daniel Polak
Maria Krompiec może stracić stanowisko. Prokuratura postawiła jej zarzut niezłożenia w terminie sprawozdania finansowego z kampanii wyborczej.

- Spóźniłam się ze sprawozdaniem tylko dziewięć dni - mówi Maria Krompiec, wójt Branic. - Przecież nie jest to żadne pospolite przestępstwo, takie jak jazda po pijanemu samochodem, kradzież, czy jeszcze coś cięższego. Dlaczego przez zagapienie mam tracić stanowisko, na które wybrało mnie ponad 60 procent głosujących w wyborach?

Jako pełnomocnik finansowy swojego komitetu wyborczego Maria Krompiec miała trzy miesiące na złożenie komisarzowi wyborczemu sprawozdania finansowego z kampanii, najpóźniej trzy miesiące od dnia wyborów. Spóźniła się dziewięć dni.

Ustawa mówi, że temu, kto będąc pełnomocnikiem finansowym komitetu wyborczego nie złoży w terminie sprawozdania, grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienie wolności do lat dwóch.

- A komisarz wyborczy w takim przypadku ma obowiązek powiadomienia o tym prokuratury, co też zrobił - mówi Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.

Natomiast prokuratura skierowała do sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego przeciwko pani wójt. Jeśli sąd umorzyłby postępowanie, oznaczałoby to, że Maria Krompiec jest winna, ale nie poniesie kary.

Jeśli wyrok by się uprawomocnił, to zgodnie z ordynacją wyborczą do rad gmin samorządowiec musiałby odejść ze stanowiska. I co dalej?

- Wówczas rada gminy miałaby miesiąc na wygaszenie mandatu pani wójt - wyjaśnia Rafał Tkacz. - Jeśli by tego z jakiś przyczyn nie zrobiła, wówczas powinien to zrobić wojewoda. Potem rozpisane musiałyby zostać nowe wybory.

Maria Krompiec ma jeszcze nadzieję, że nie będzie musiała odejść ze stanowiska. - Być może sąd zauważy, że nic złego nie zrobiłam - mówi pani wójt.

Całą sprawą zdziwiony jest też Wojciech Chuchla, radny gminy Branice. - Pani wójt wygrała wybory z wielką przewagą głosów, ludzie jej zaufali, a teraz przez taką drobnostkę miałaby tracić mandat? To niesprawiedliwe - mówi. - Zasięgniemy opinii prawników i będziemy walczyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska